Wdowiec przynosi kwiaty dla swojej zmarłej żony codziennie przez 5 lat. Wtedy dokonuje druzgocącego odkrycia

Ogromna miłość Buda Caldwella do jego żony Betty przetrwała dekady, trwając nawet po tym, jak kobieta zmarła.

Ulubioną piosenką kobiety było „Daisy a Day” (stokrotka dziennie) i była puszczana wielokrotnie podczas ich 56-letniego małżeństwa.

Bud starał się zaskakiwać swoją żonę bukietem stokrotek za każdym razem, gdy tylko mógł. Niestety pewnego dnia w 2013 roku Betty zmarła. Bud został sam.

Mimo wszystko Betty pozostała w jego umyśle. Zawsze trzymał ją blisko swojego serca. Bud wykupił upamiętniającą ławkę w Lakeside Park w Fon du Lac, aby okazać swoją trwającą miłość.

Na ławce znajduje się mała plakietka ze zdjęciem kobiety i kilkoma słowami o niej.

Bud codziennie odwiedzał to miejsce, aby upamiętniać swoją zmarłą żonę. Często siedział tam, śpiewał jej ulubioną piosenkę, opowiadał o życiu, rozmawiał o pogodzie, o tym co się dzieje na świecie, i jak bardzo za nią tęskni.

Gdy nadeszła zima i spadł śnieg, Bud miał problem, aby odwiedzać ławkę.

Pewnego dnia spadło tyle śniegu, że mężczyzna mógł jedynie stać na chodniku i patrzeć na ławkę z daleka. Ilość śniegu była dla niego zbyt wielka.

Bud nie wiedział, że dwóch obcych ludzi zauważyło jego codzienny rytuał i postanowiło mu pomóc w tajemnicy.

Zobacz tylko poniższy filmik. Ten bezinteresowny gest sprawił, że się popłakałam. To historia miłości, dobra i dwóch ludzi, którzy przywracają wiarę w ludzkość.

Tekst pochodzi z: polubione.com

Comments

Loading...
error: Treść zabezpieczona !!