25 listopada Prokuratura Krajowa poinformowała o przekazaniu Marszałkowi Sejmu dokumentów dotyczących Zbigniewa Ziobry. Na ich podstawie Sejm będzie obecnie rozpatrywał, czy były minister sprawiedliwości popełnił delikt konstytucyjny. Ziobro postanowił zareagować publicznie na zarzuty, skierowując mocną krytykę w stronę Waldemara Żurka.
Prokuratura Krajowa przekazuje dokumenty w sprawie Zbigniewa Ziobry
Zdaniem Prokuratury Krajowej, Zbigniew Ziobro mógłby ponieść odpowiedzialność za naruszenie, które wypełnia znamiona deliktu konstytucyjnego. W oficjalnym oświadczeniu z 25 listopada podano, że dokumentacja w tej sprawie została przekazana Marszałkowi Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej, Włodzimierzowi Czarzastemu:
– Prokurator Generalny Waldemar Żurek przekazał informację o wydaniu 7 listopada 2025 roku postanowienia o przedstawieniu posłowi Zbigniewowi Z. zarzutów dotyczących 26 przestępstw powiązanych z jego funkcją ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego.
Prokuratura podkreśla, że działania Ziobry, będące przedmiotem zarzutów, miały miejsce podczas pełnienia przez niego urzędu za rządów Beaty Szydło i Mateusza Morawieckiego. Teraz Sejm ma ocenić, czy czyny te można zakwalifikować jako delikt konstytucyjny.
– W związku z tym, że Sejm zgodził się na pociągnięcie Zbigniewa Z. do odpowiedzialności karnej, przekazane powiadomienie może stanowić podstawę do rozważenia, czy opisane naruszenia prawa podczas pełnienia funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego stanowią delikt konstytucyjny. Jeśli tak, Sejm może zdecydować o pociągnięciu do odpowiedzialności konstytucyjnej przed Trybunałem Stanu – wyjaśnia prokurator Anna Adamiak.
Zbigniew Ziobro odpowiada na zarzuty. Ostro uderza w Waldemara Żurka
Były minister sprawiedliwości nie pozostał bierny i na platformie X (dawniej Twitter) w ostrych słowach skomentował zarzuty przedstawione przez Waldemara Żurka. Zaczynając wpis sarkastycznie od „Towarzyszu Żurek”, bezpośrednio odniósł się do sugestii o ewentualnym Trybunale Stanu:
– Towarzyszu Żurek, skoro nie potrafi mnie Pan skutecznie zatrzymać, to wymyślił Pan teraz Trybunał Stanu. Dlaczego tak mało ambitnie? A może od razu gilotynę? – pisał Ziobro.
Zdaniem polityka, Waldemar Żurek na pozór potrafi „udawać silnego”, a w rzeczywistości jego skuteczność jest znacznie mniejsza niż się wydaje opinii publicznej:
– Tak bywa, gdy próbuje się odgrywać silnego drwala, a jest się jedynie fujarą. Pana przyjaciele z Silnych Razem muszą być szczerze rozczarowani. Codziennie pokazuje Pan nowy przykład nieskuteczności i kompromitacji. Takiej karykatury ministra w resorcie sprawiedliwości nawet Mrożek by nie wymyślił.
Ziobro odniósł się także do premiera Donalda Tuska, który – jak wskazał – publicznie przesądził o jego aresztowaniu, przy braku widocznych efektów:
– A Pana szef już publicznie przesądził, że będę aresztowany, a efektów nie ma. Strach się bać, ale to Pan powinien obawiać się o swoją polityczną karierę i stanowisko – zakończył wpis były minister.
Kontekst sprawy: zarzuty, wniosek o areszt i dalsze kroki
Aktualna sytuacja wokół Zbigniewa Ziobry rozwija się dynamicznie i skupia na kilku kluczowych kwestiach. Prokuratura planuje postawić mu aż 26 zarzutów, z których najpoważniejszy dotyczy kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, co wskazuje na powagę sytuacji. W ramach podjętych działań mających na celu pociągnięcie go do odpowiedzialności, zniesiono immunitet poselski Ziobry, co było niezbędne do wszczęcia postępowania karnego.
Dodatkowo były minister utracił paszport dyplomatyczny, a jego majątek został zabezpieczony – standardowa procedura gwarantująca możliwość naprawienia ewentualnych szkód lub pokrycia kar finansowych.

Prokuratura Krajowa wystąpiła także z wnioskiem o zastosowanie trzymiesięcznego aresztu tymczasowego wobec Ziobry. Sąd Rejonowy Warszawa-Mokotów zaplanował rozpoznanie tej sprawy na 22 grudnia o godzinie 10:00.
Ważnym elementem jest fakt, że obecnie Zbigniew Ziobro przebywa na terenie Węgier. W przypadku pozytywnego rozpatrzenia wniosku o areszt, sąd wyda za nim list gończy. To może prowadzić do wystawienia Europejskiego Nakazu Aresztowania (ENA), który uruchomiłby międzynarodowe procedury mające na celu jego zatrzymanie i przekazanie polskim organom ścigania.