Wyjadą na drogi w całej Polsce, zacznie się za moment. Sztab generalny apeluje do kierowców
Obecne zagrożenie ze strony Federacji Rosyjskiej
Federacja Rosyjska wciąż pozostaje bezpośrednim zagrożeniem dla bezpieczeństwa Europy, co powoduje, że państwa NATO intensyfikują swoje działania z zakresu odstraszania i modernizacji armii. Już wkrótce na polskich drogach możemy spodziewać się wzmożonego ruchu pojazdów wojskowych, co potwierdza Sztab Generalny Wojska Polskiego, jednocześnie kierując ważny apel do kierowców.
Zagrożenie i reakcja państw NATO
Rosyjski prezydent Władimir Putin wraz z Federacją Rosyjską od rozpoczęcia pełnoskalowego konfliktu na Ukrainie są uznawani przez społeczność międzynarodową, w szczególności państwa zachodnie, za poważne zagrożenie dla globalnego bezpieczeństwa. Niebezpieczeństwo to potęgują również inne kraje takie jak Chiny, północnokoreański reżim, czy Iran, które w różnym stopniu wspierają Moskwę zarówno politycznie, jak i militarnie.
W odpowiedzi na rosnące napięcia, wiele państw Zachodu intensyfikuje inwestycje oraz modernizację wojskową. Polska, jako sąsiad Rosji, Białorusi i Ukrainy, odgrywa strategiczną rolę w systemie bezpieczeństwa NATO i Unii Europejskiej, stając się kluczowym punktem w obronie wschodniej flanki Sojuszu. Nasz kraj zwiększa budżet wojskowy i wzmacnia siły zbrojne, inwestując m.in. w nowoczesne czołgi, drony, samoloty oraz systemy rakietowe. Realizowane działania mają na celu odstraszanie potencjalnego agresora.
Ćwiczenia wojskowe „Żelazny Obrońca-25” a rosyjsko-białoruskie manewry „Zapad-2025”
We wrześniu 2025 roku na terytorium Białorusi odbędą się masowe manewry wojskowe Rosji i Białorusi pod kryptonimem „Zapad-2025”. Szacuje się, że może w nich uczestniczyć nawet do 150 tysięcy żołnierzy, co czyni je jednymi z największych ćwiczeń w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Ich poprzednia edycja miała ważny wpływ na sytuację w regionie, a wiele jednostek uczestniczących w niej później brało udział w inwazji na Ukrainę w lutym 2022 roku.
W przeciwieństwie do przerwy w manewrach w 2023 roku, zaplanowane „Zapad-2025” mają odbyć się bez przeszkód, wywołując duże zaniepokojenie w sąsiednich państwach, w tym w Polsce. W odpowiedzi na działania rosyjsko-białoruskie, Polska we współpracy z państwami NATO organizuje własne ćwiczenia o nazwie „Żelazny Obrońca”. Najważniejszym elementem tych manewrów jest 18. Dywizja Zmechanizowana, której wsparcie zapewniają partnerzy z USA, Niemiec, Holandii, Norwegii oraz Australii. Holandia już zapowiedziała udział swoich myśliwców F-35, które będą operowały z polskich baz.
Ćwiczenia „Żelazny Obrońca” pełnią nie tylko funkcję odstraszającą, lecz także służą sprawdzeniu integracji i interoperacyjności nowoczesnego sprzętu wojskowego zakupionego przez Polskę. Scenariusze zakładają wspólne działania w sytuacjach kryzysowych oraz szybką reakcję na zagrożenia.
Iron Defender to ćwiczenia organizowane przez różne komponenty sił zbrojnych, w tym sojusznicze, np. USA – podkreślił generał Wiesław Kukuła.
Ten ruch jest jasnym sygnałem politycznym mówiącym, że NATO stoi na straży każdego centymetra swojego terytorium. Polska zaś, umacniając swoje zdolności, coraz częściej jest dostrzegana jako lider regionalny odpowiedzialny za odstraszanie i gotowość bojową.
Sztab Generalny Wojska Polskiego wzywa kierowców do ostrożności
W związku z planowanymi manewrami „Żelazny Obrońca-25” w całym kraju już niedługo będzie można zauważyć wzmożony ruch kolumn wojskowych na autostradach, drogach ekspresowych i krajowych. Według Sztabu Generalnego, utrudnienia na drogach mogą potrwać do końca września.
Kolumny wojskowe będą poruszały się według określonych zasad organizacji, maksymalnie licząc do 20 pojazdów, z zachowaniem bezpiecznej odległości na poziomie 500 metrów między każdą kolumną. Stanowi to zarówno element ćwiczeń, jak i zadań szkoleniowych.
Sztab Generalny Wojska Polskiego apeluje do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności oraz stosowanie się do poleceń osób zabezpieczających przejazd. W trosce o bezpieczeństwo własne i innych uczestników ruchu należy unikać ryzykownych zachowań.
Dodatkowo przypomina się obywatelom, że publikowanie w internecie zdjęć, dokładnych lokalizacji, terminów lub innych szczegółów związanych z przemieszczaniem kolumn wojskowych, a także informacji o startach i lądowaniach statków powietrznych, jest zabronione.