Wydało się, kogo jeszcze ułaskawił Duda. Odważny ruch na koniec prezydentury

 

Koniec kadencji Andrzeja Dudy i ostatnie decyzje prezydenta

Kadencja Andrzeja Dudy zbliża się nieuchronnie do końca. Ostatnie tygodnie obfitowały w kontrowersje, a jedną z nich było ułaskawienie przez prezydenta Roberta Bąkiewicza – polityka, który wzbudził emocje w polskim społeczeństwie. Jednakże ten ruch nie był jedyny w tej kategorii. Okazało się, że prezydent podjął także inną decyzję o ułaskawieniu, która wywołała spore zainteresowanie opinii publicznej.

Zmiana na stanowisku prezydenta

Za tydzień Andrzej Duda zakończy swoją prezydencką kadencję. Nowym prezydentem zostanie Karol Nawrocki, wybrany przez obywateli RP. Trwają już intensywne przygotowania do zaprzysiężenia, które odbędzie się w Warszawie. Podczas tej uroczystości nowy prezydent złoży przysięgę, a następnie na Zamku Królewskim zostaną wręczone najwyższe państwowe odznaczenia, w tym Order Orła Białego oraz Order Odrodzenia Polski.

Pomimo tego, że to ostatnie chwile w roli prezydenta, Andrzej Duda pozostaje aktywny politycznie. Niedawno przekazał swojemu następcy swoją biografię jako symboliczne pożegnanie.

 

Uroczystości związane z Powstaniem Warszawskim

30 sierpnia, w 81. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, odbyło się spotkanie z uczestnikami tego historycznego wydarzenia w Muzeum Powstania Warszawskiego. W trakcie uroczystości prezydent Duda wręczył powstańcom państwowe odznaczenia oraz wygłosił wzruszające przemówienie.

Powstańcy warszawscy walczyli o Polskę, w której się urodzili: wolną, suwerenną i niepodległą. Odzyskaliście ją i nadal ją umacniacie […] przez wiele lat milczeli ze wstydem wiedząc, że Polska została opuszczona przez swoich aliantów 81 lat temu — powiedział.

W swoich słowach prezydent wyraził głęboką wdzięczność i szacunek wobec bohaterów narodowych: podziękował im, że ponownie może się z nimi spotkać.

Kontrowersyjne ułaskawienie Roberta Bąkiewicza

Robert Bąkiewicz, znany z udziału w protestach Strajku Kobiet w 2020 roku, został skazany przez sąd na roczne prace społeczne za przemoc wobec aktywistki znanej jako Babcia Kasia oraz na obciążenie finansowe na rzecz poszkodowanej. Prezydent Andrzej Duda zdecydował się na akt łaski wobec Bąkiewicza, darując mu karę ograniczenia wolności, ale pozostawiając obowiązek wypłaty odszkodowania i pokrycia kosztów procesowych.

Skazanie nie zostało zatarte, co rodzi istotne konsekwencje prawne. Informację tę potwierdziła rzeczniczka Prokuratury Generalnej. Decyzja ta wywołała falę komentarzy i wzburzenia w mediach oraz wśród społeczeństwa.

Do Prokuratury Krajowej wpłynęło postanowienie prezydenta RP z dnia 11 lipca 2025 roku o zastosowaniu przez prezydenta aktu łaski wobec pana Roberta Bąkiewicza co do wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia. Prezydent daruje Robertowi Bąkiewiczowi karę ograniczenia wolności – przekazała Wirtualnej Polsce prokurator Anna Adamiak.

Kolejne ułaskawienie, które zaskoczyło opinię publiczną

W tym samym dniu, 11 lipca 2025 roku, Andrzej Duda ułaskawił także inną osobę, którą ustalono jako kobietę zatrudnioną na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie pod inicjałami K.Z. Kancelaria Prezydenta ujawniła w akcie łaski, że skróciła okres próby warunkowego zawieszenia kary pozbawienia wolności oraz zarządziła zatarcie skazania.

K.Z. została skazana za oszustwo oraz fałszowanie dokumentów – zgodnie z artykułami 286 § 1 i 270 § 1 Kodeksu karnego. Prezydent w uzasadnieniu decyzji podkreślił osiągnięcia naukowe kobiety, pozytywną opinię w środowisku akademickim, jednorazowy charakter przewinienia oraz jej stabilną sytuację życiową.

Prokuratura Krajowa potwierdziła, że K.Z. została prawomocnie skazana na karę pozbawienia wolności, której wykonanie warunkowo zawieszono, oraz nałożono na nią grzywnę.

Jej przestępstwo polegało na tym, że działając czynem ciągłym, doprowadziła do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w łącznej kwocie ok. 51 000 zł jednej z publicznych uczelni wyższych, poprzez wprowadzenie w błąd co do określonych wydatków, wyłudzając w ten sposób wskazaną kwotę – tłumaczy Prokuratura Krajowa.

Mimo iż sąd negatywnie zaopiniował jej wniosek o ułaskawienie i pozostawił sprawę bez biegu, prezydent zdecydował inaczej, kierując się poleceniem wszczęcia postępowania z urzędu. Warto dodać, że prokurator generalny wyraził negatywne stanowisko w tej sprawie, powołując się na charakter i okoliczności przestępstwa oraz brak przesłanek życiowych i osobistych wskazujących na możliwość ułaskawienia.

Po zapoznaniu się z aktami, prokurator generalny przesłał akta do Kancelarii Prezydenta ze swoim negatywnym stanowiskiem wobec ułaskawienia, uwzględniając powagę popełnionego czyny oraz brak okoliczności łagodzących po stronie skazanej – wyjaśnia Prokuratura Krajowa.

Prezydent aktywny aż do końca kadencji

Pomimo zbliżającego się końca urzędowania, Andrzej Duda pozostaje zaangażowany w ważne wydarzenia państwowe oraz podejmuje decyzje, które wywołują silne reakcje. Nie brakuje również emocjonujących momentów towarzyszących przekazaniu władzy Karolowi Nawrockiemu.

Comments
Loading...
error: Treść zabezpieczona !!