Tyle Martyniuk zapłaci za awanturę w samolocie! KOLOSALNA kwota

Na pokładzie samolotu Wizz Air, który leciał z Malagi do Warszawy, doszło do groźnego incydentu z udziałem Daniela Martyniuka. Jego agresywne zachowanie wymusiło natychmiastową reakcję załogi oraz służb lotniczych, co znacząco wpłynęło na dalszy przebieg lotu.

Przebieg awantury w samolocie

Zgodnie z doniesieniami “Faktu”, podczas lotu syn Zenona Martyniuka wszczął konflikt po odmowie sprzedaży alkoholu na pokładzie. Jego agresja i groźby wobec personelu pokładowego zmusiły załogę do natychmiastowego podjęcia działań – zdecydowano o usunięciu nietrzeźwego pasażera.

W rezultacie awaryjne lądowanie samolotu odbyło się na lotnisku w Nicei, aby zagwarantować bezpieczeństwo pozostałych pasażerów i obsługi. Po wylądowaniu, Daniel Martyniuk został wyprowadzony z pokładu. Linie Wizz Air oficjalnie potwierdziły jego udział w zdarzeniu.

Reakcje załogi i polityka zerowej tolerancji

Awaryjne lądowanie i wyprowadzenie pasażera były podyktowane troską o bezpieczeństwo wszystkich obecnych na pokładzie. Wizz Air stosuje zasadę zerowej tolerancji wobec wszelkich agresywnych zachowań w trakcie lotów. Po opuszczeniu samolotu przez Martyniuka, załoga kontynuowała lot do Warszawy.

Jakie konsekwencje mogą grozić Danielowi Martyniukowi?

Linie lotnicze zastrzegają sobie prawo do odmowy przewozu pasażera w przyszłości, zwłaszcza jeśli ten stwarza zagrożenie dla bezpieczeństwa lotu. W przypadku Daniela Martyniuka grozi zakaz lotów oraz konieczność pokrycia kosztów awaryjnego lądowania, które mogą sięgnąć nawet kilkudziesięciu tysięcy euro.

Dodatkowo mężczyzna może ponieść konsekwencje karne lub cywilne. Za swoje zachowanie 36-latkowi grożą sankcje takie jak grzywna, ograniczenie wolności, a nawet pozbawienie wolności. W przypadku naruszenia nietykalności cielesnej członka załogi lub innego pasażera, możliwe są szczególnie poważne zarzuty (art. 217 kodeksu karnego).

„W zależności od kwalifikacji czynu osoba dopuszczająca się zakłócenia porządku na pokładzie może podlegać: odpowiedzialności administracyjnej (np. wpis na listy 'no-fly’ w niektórych krajach), odpowiedzialności cywilnej (zwrot kosztów awaryjnego lądowania), a także karze grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności – tłumaczy radca prawny Jakub Mężyk.”

Zdanie doświadczonej stewardesy

Olga Kuczyńska, stewardesa z wieloletnim doświadczeniem, w rozmowie z Plotkiem podkreśliła, jakie konsekwencje może ponieść Daniel Martyniuk za swoje zachowanie. Wymieniła między innymi usunięcie z lotu, awaryjne lądowanie, grzywnę, zakaz lotów, zarzuty karne, a nawet karę więzienia.

„Każdy taki przypadek jest rozpatrywany indywidualnie” – stwierdziła Olga Kuczyńska.

Aktualna sytuacja i dalsze działania

Daniel Martyniuk oraz jego rodzice nie skomentowali publicznie incydentu. Syn Zenona Martyniuka przebywał w Hiszpanii w celach zawodowych, a całe zdarzenie ukazuje powagę łamania zasad bezpieczeństwa podczas lotu.

W tej chwili trwają postępowania wyjaśniające prowadzone przez służby awiacyjne oraz przewoźnika. Wizz Air konsekwentnie realizuje politykę braku tolerancji wobec nieodpowiednich zachowań na pokładach swoich samolotów. Ostateczne konsekwencje dla Daniela Martyniuka będą zależne od zakończenia procedur i decyzji podjętych przez linie lotnicze oraz organy prawne.

Comments
Loading...
error: Treść zabezpieczona !!