Istotne zmiany w Ordynacji podatkowej podpisane przez prezydenta Nawrockiego – co zyskują podatnicy?

W październiku 2025 roku prezydent Karol Nawrocki podpisał nowelizację Ordynacji podatkowej, która ma być prawdziwą rewolucją dla relacji podatnika z fiskusem. Najważniejszą zmianą jest przeniesienie ciężaru dowodu – teraz to państwo, a nie podatnik, będzie musiało udowodnić złą wolę czy zaniedbania. Dla wielu osób to dziś nowość, choć w praktyce nowe przepisy to także wyzwania i ograniczenia – warto przyjrzeć się im szczegółowo, by zrozumieć, kto rzeczywiście zyskuje na tej reformie.

Kluczowe zmiany w Ordynacji podatkowej

Reforma, choć z pozoru prosta, wprowadza fundamentalną zasadę: jeżeli w postępowaniu podatkowym wszczętym z urzędu pojawią się nieusuwalne wątpliwości co do stanu faktycznego, należy je rozstrzygać na korzyść podatnika. Oznacza to de facto wprowadzenie zasady „domniemania niewinności” w postępowaniu podatkowym. To radykalna zmiana – dotąd to podatnik musiał udowadniać swoją niewinność lub brak zamiaru uchylania się od zobowiązań, a teraz obowiązek ten spoczywa na organach skarbowych.

Ustawa została opublikowana w Dzienniku Ustaw 20 października 2025 roku i weszła w życie po 14 dniach, czyli 3 listopada 2025 roku. Co ważne, nowe przepisy mają także zastosowanie do spraw już toczących się, co jest wyraźnym sygnałem ustawodawcy wobec podatników z zaległościami, np. z tytułu PCC lub tych, którzy mają trudności z odtworzeniem dokumentacji sprzed lat.

obrazek

Reakcje ekspertów i Rafała Brzoski

Podpis prezydenta Nawrockiego to zwieńczenie prac zespołu deregulacyjnego kierowanego przez Rafała Brzoskę, który otwarcie chwalił się tym sukcesem w mediach społecznościowych. „Każdy z nas jest podatnikiem. Do tej pory musieliśmy udowadniać urzędowi skarbowemu, że na przykład nie odprowadziliśmy podatku PCC 10 czy 5 lat temu – na przykład od sprzedaży garażu czy działki – i że nie zrobiliśmy tego świadomie, a jedynie z braku wiedzy” – mówił Brzoska w wystąpieniu na platformie X. Prasowe agencje i serwisy finansowe podkreślają, że to część szerszego programu ułatwień dla obywateli i firm.

Koniec z automatycznym uznawaniem obywatela za winnego! Sejm i prezydent przyjęli zmianę w Ordynacji podatkowej, która wprowadza zasadę: „w razie wątpliwości – na korzyść podatnika”. To prawdziwy przełom! Państwo wreszcie zaczyna nam ufać!

Wyjątki, o których warto pamiętać

Nowelizacja wprowadza jednak trzy istotne wyjątki, które mogą ograniczyć zakres jej stosowania:

Po pierwsze, zasada korzyści dla podatnika nie ma zastosowania wtedy, gdy w sprawie występują strony o sprzecznych interesach – na przykład w postępowaniach dotyczących podatku VAT, gdzie udział bierze wielu podmiotów.
Po drugie, jeśli specyficzne przepisy wyraźnie nakładają na podatnika obowiązek wykazania określonych faktów (np. przy korzystaniu z ulg podatkowych), nowa zasada nie będzie stosowana.
Po trzecie, nowe przepisy nie będą miały zastosowania, gdy przemawia za tym ważny interes publiczny lub państwa.

Te wyjątki wprowadzają wyraźne granice korzystnych dla podatników rozwiązań i mogą mieć znaczenie w praktyce, zwłaszcza w złożonych sprawach podatkowych.

Praktyczne konsekwencje nowych przepisów

Słowo „deregulacja” stało się symbolem polityki bieżącej kadencji, a podpis prezydenta jest traktowany jako symboliczny krok na rzecz obywateli. W praktyce nowe przepisy wymuszą na urzędnikach dokładniejsze dokumentowanie dowodów i analizowanie stanu faktycznego przed wydaniem decyzji podatkowych. Powinno to skutkować mniejszą liczbą sporów oraz eliminacją przypadkowych błędów interpretacyjnych.

Pojawiają się jednak wątpliwości, jak nowa regulacja sprawdzi się w praktyce – szczególnie w sprawach, gdzie przepisy nakładają na podatnika wyraźny obowiązek udowodnienia określonych faktów lub gdy interesy państwa są szczególnie chronione. Nowa ustawa nie jest mechanizmem automatycznym, ale zmienia architekturę sporu podatkowego, zwiększając wymogi dowodowe po stronie fiskusa.

Czy zmiana okaże się przełomem?

Rafał Brzoska może chwalić się medialnym sukcesem, ale prawdziwy sprawdzian nowych rozwiązań nadejdzie wraz z ich praktycznym zastosowaniem – już od listopada 2025 roku. Jeżeli liczba decyzji uchylanych przez sądy spadnie, a postępowania będą toczyć się szybciej i sprawniej, będzie to wyraźny sygnał, że państwo rzeczywiście stawia na większe zaufanie do obywateli. Na razie mamy zapisane w prawie zapowiedzi zmian – ich skuteczność pokaże jednak dopiero czas i praktyka codziennej pracy urzędów skarbowych.

Comments
Loading...
error: Treść zabezpieczona !!