Tragiczny wypadek na trasie S19: nie żyje Katarzyna Stoparczyk
5 września, w piątek około godziny 14:45, na trasie S19 w Jeżowem (województwo podkarpackie) doszło do tragicznego zderzenia dwóch samochodów osobowych. Czarna Skoda, w której podróżowała jako pasażerka Katarzyna Stoparczyk – znana gwiazda TVN – uderzyła w tył białego auta tuż przed zjazdem na Miejsce Obsługi Podróżnych.
W skutek tego zderzenia, Pani Stoparczyk oraz jeszcze jedna osoba zginęły na miejscu, zaś trzy kolejne osoby odniosły obrażenia. Na miejsce zdarzenia przybył śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, jednak pomimo podjętych działań nie udało się uratować życia dziennikarki.
Żałoba poprzedzająca tragedię
Katarzyna Stoparczyk niedawno zmagała się z bolesną stratą. Chwilę wcześniej była w żałobie po odejściu bliskiej osoby, co uczciła poruszającym wpisem w mediach społecznościowych, który dotknął serca setek osób. Dzisiaj te słowa zyskują nowe, tragiczne znaczenie.
„Była uosobieniem życia, koloru, szczęścia i dobra” – tak pisała o Joannie Kołaczkowskiej, artystce kabaretowej, której poświęciła wzruszający hołd. Te słowa teraz rozbrzmiewają boleśnie w kontekście jej własnego odejścia.
We wpisie z 17 lipca wróciła także do pogrzebu Stanisława Tyma, ukochanego aktora:
„Mam nadzieję, że Staszek czeka na Ciebie, Joasiu, ze swoimi ukochanymi psiakami, a może gra już nawet dla Ciebie powitalną melodię na niebiańskich organkach?” – pisała, pozostawiając czytelników z obrazem miłości i nadziei, które dziś brzmią jeszcze bardziej wymownie.
Wrażliwość i oddanie mediów
Stoparczyk przez lata współtworzyła radiową „Trójkę” oraz Telewizję Polską, gdzie zasłynęła jako jedna z najbardziej empatycznych i subtelnych osobowości medialnych. Jej audycje dla dzieci, programy telewizyjne oraz spektakle charakteryzowały się wyjątkowym stylem prowadzenia – pełnym ciepła i szczerości, trafiającym do słuchaczy i widzów w każdym wieku.
Pożegnanie i pamięć
Śmierć Katarzyny Stoparczyk oznacza ogromną stratę nie tylko dla mediów, ale przede wszystkim dla jej bliskich, współpracowników oraz wiernych słuchaczy i widzów. Nie sposób zapomnieć jej naturalnej zdolności łączenia dziecięcej ciekawości z delikatnością i mądrością dorosłych, której niosła echo jak nikt inny.
Rodzinie oraz wszystkim bliskim zmarłej składamy wyrazy głębokiego współczucia. Wspominając jej słowa o przyjaciołach, zostajemy z refleksją, jak niezwykle ważne jest mówienie do ludzi z serca – bo tylko wtedy słowa te pozostają żywe, niosąc echo na długie lata.