Karol Nawrocki, który został niedawno wybrany na prezydenta Polski, szybko znalazł się w centrum uwagi mediów oraz opinii publicznej. Kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość zdobył 50,89% głosów, pokonując w drugiej turze swoim kontrkandydata, Rafała Trzaskowskiego.
Oficjalne zaprzysiężenie pary prezydenckiej planowane jest na początek sierpnia, jednak już teraz nowy prezydent miał okazję spotkać się z ustępującym Andrzejem Dudą w Pałacu Prezydenckim. 11 czerwca w Zamku Królewskim w Warszawie Nawrocki otrzymał oficjalne potwierdzenie wyboru na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, rozpoczynając tym samym serię obowiązków, które czekają go podczas kadencji.
W trakcie kampanii wyborczej znaczną uwagę zwróciła jego rodzina – żona Marta Nawrocka, najstarszy syn Daniel oraz najmłodsza córka Kasia. Rodzina, znana już wyborcom, wkrótce będzie pełniła funkcję reprezentacyjną jako najbliżsi głowy państwa.
Marta Nawrocka dzieli się doświadczeniami życia po wyborach
Zainteresowanie mediami wokół przyszłej pary prezydenckiej rośnie z dnia na dzień. Daniel Nawrocki zapowiedział premierę nowego odcinka na swoim kanale YouTube, w którym przeprowadził rozmowę z własną matką. Wywiad dostarczył widzom wyjątkowych, osobistych informacji na temat codzienności rodziny prezydenta-elekta.
Dzieci też już są pod ochroną. […] Oni (dzieci – przyp. red.) są szczęśliwi. Myślę, że jeszcze tak do końca to do nich nie dotarło, co się wydarzyło. Kasia jeszcze chodzi do przedszkola, spotyka się z koleżankami, zaprasza je do domu. Kasia nie zdaje sobie sprawy jeszcze, co się wydarzy. Antek już myśli, gdzie do szkoły pójdzie w Warszawie, no bo wybieraliśmy w Gdańsku. Treningi też będzie miał w Warszawie. Dla niego to będzie duża zmiana. Znajomi zostaną w Gdańsku. Są media społecznościowe, są telefony, pewnie też będą go odwiedzać – wyznała przyszła pierwsza dama.
Marta Nawrocka podkreśliła również, że powoli zaczyna pojmować odpowiedzialność, jaka wiąże się z byciem żoną prezydenta.
Wielkie zmiany, wielka odpowiedzialność przede wszystkim. Bardzo się cieszymy, dziękujemy za wszystkie głosy, za wasze wsparcie, że nie wątpiliście w nas, w mojego małżonka, naszego prezydenta elekta – powiedziała przyszła pierwsza dama.
Codzienne życie Marty Nawrockiej i reakcje przechodniów
Przeprowadzka do Pałacu Prezydenckiego, która nastąpi w sierpniu, wywróci życie rodziny Nawrockich do góry nogami, zastępując dotychczasowe, spokojne życie w zwykłym mieszkaniu pełnym historycznych wnętrz reprezentacyjnym miejscem na najwyższym szczeblu państwowym.
Marta Nawrocka w rozmowie z synem przyznała, że na razie jej rutyna i codzienne obowiązki niewiele się zmieniły:
W głowie trzeba sobie to poukładać, a takie życie codzienne to na razie na ten moment się nie zmieniło. Jesteśmy w Gdańsku w naszym mieszkaniu, piorę sama, sprzątam sama, robię zakupy sama – zapewnia przyszła Pierwsza Dama.
Zdecydowanie wzrosła rozpoznawalność Marty Nawrockiej i jej rodziny, a sama zainteresowana podkreśla, że na ulicy spotyka ją życzliwość i chęć rozmowy ze strony ludzi. Jak sama mówi:
Ludzie gratulują. Są albo uśmiechy, albo podchodzą, chcą sobie zdjęcie zrobić, więc jest to przyjemne. (…) Poza komentarzami w internecie to na ulicy nie spotkała mnie ani razu żadna nieprzyjemna sytuacja – mówiła.
Wraz z nadchodzącą rolą pierwszej damy Marta Nawrocka zmierzy się z nowymi wyzwaniami, a jej życie z dnia na dzień będzie się coraz bardziej różnić od dotychczasowego.