W czwartek na parkingu przed sklepem Biedronka w Bolkowie doszło do dramatycznego zdarzenia, które zakończyło się strzelaniną. Policjanci zostali wezwani po zgłoszeniu dotyczącym skradzionego samochodu, którego lokalizację właściciel wskazał dzięki GPS. Na miejscu interwencję podjęły patrol z komisariatu w Bolkowie oraz funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Jaworznie.
Podjęta przez mundurowych akcja szybko przybrała nieprzewidziany obrót. Choć kierowca auta został zablokowany przez inne pojazdy, usiłował desperacko wydostać się z parkingu. Pomimo wielokrotnych ostrzeżeń oraz użycia pałki i gazu, nie zamierzał opuścić pojazdu, a nawet usiłował siłą wbić się w budynek sklepu.
Dramatyczne momenty i interwencja policji
Wobec wzrastającego zagrożenia funkcjonariusze zdecydowali się użyć broni. Oddano strzały w opony pojazdu, by zatrzymać kierowcę. Niestety, jeden z wystrzelonych pocisków odbił się i zranił policjanta w łydkę. Mimo to sprawca zdołał uciec z parkingu, kończąc jednak pościg w pobliskiej rzece, gdzie został zatrzymany.
W dalszej części artykułu znajduje się materiał wideo z miejsca zdarzenia.
Śledztwo i ustalenia prokuratury
Prokuratura w Jeleniej Górze już wszczęła dwa śledztwa w związku z tym zajściem. Pierwsze dotyczy czynnej napaści na funkcjonariuszy przy użyciu samochodu jako niebezpiecznego narzędzia – czynu zagrożonego karą więzienia od roku do 10 lat. Drugi wątek ma wyjaśnić, czy podczas zatrzymania policjanci nie przekroczyli swoich uprawnień lub nie zaniedbali obowiązków.
„Prokurator zapoznał się z materiałami i wszczął dwa śledztwa. Pierwsze dotyczy napaści na funkcjonariuszy, drugie sprawdza zachowanie policjantów podczas akcji.” – mówiła rzeczniczka prokuratury, Ewa Węglarowicz-Makowska.
Dodatkowo, postępowanie wszczęto również wobec funkcjonariuszy z Jaworzna oraz Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.
Być może nie znamy wszystkich okoliczności, nie znamy dokładnie tematu policyjnego ale widzieliśmy nagrania, na których widać tłum gapiów w niewielkiej odległości od miejsca zdarzenia. Tymczasem podstawą każdego działania powinna być troska o bezpieczeństwo – przede wszystkim… pic.twitter.com/vrJTlx7KSw
— Remiza.pl (@remizacompl) June 6, 2025
Kim jest zatrzymany mężczyzna?
Agresywny kierowca trafił do policyjnej izby zatrzymań. Wkrótce zostanie przesłuchany przez prokuraturę, która zdecyduje o ewentualnym postawieniu zarzutów. Jak podano, mężczyzna to mieszkaniec Wałbrzycha, urodzony w 1991 roku, z przeszłością kryminalną. Sąd Rejonowy w Wałbrzychu poszukiwał go, aby odbył karę pozbawienia wolności na 1,5 roku.
Dodatkowo, pobrano mu krew do badań na zawartość alkoholu i środków psychotropowych, co pozwoli ustalić okoliczności zdarzenia.
W samochodzie razem z nim znajdowała się 26-letnia kobieta, która również została zatrzymana. Przypuszcza się, że może wystąpić w roli świadka i jej rola będzie wyjaśniana. Na ten moment zarzuty dotyczą jedynie mężczyzny.
Co jeszcze warto wiedzieć?
- Do zdarzenia doszło na Dolnym Śląsku, w miejscowości Bolków, przed sklepem popularnej sieci Biedronka.
- Funkcjonariusze działali na podstawie lokalizacji GPS samochodu.
- Pościg zakończył się ujęciem mężczyzny w rzece niedaleko miejsca zdarzenia.
- Ranny został jeden z policjantów, który został trafiony odłamkiem pocisku.
Dalsze kroki i postępowanie
Prokuratura kontynuuje gromadzenie materiału dowodowego i przesłuchiwanie świadków, aby dokładnie wyjaśnić przebieg całej sytuacji. Jednocześnie badane jest działanie policjantów pod kątem ewentualnych naruszeń procedur. Przesłuchanie zatrzymanego oraz analiza wyników badań toksykologicznych pomogą w określeniu dalszego toku śledztwa.