Rolnik może pracować w polu nocą. Wyrok sądu korzystny dla mieszkańców wsi

Od 2021 roku obserwujemy wzrost liczby osób decydujących się na zamieszkanie na wsi. Choć część z nich nadal kontynuuje pracę w miejskich aglomeracjach, korzystając z dobrze rozwiniętej infrastruktury i dogodnych połączeń, coraz więcej mieszkańców znajduje zatrudnienie bliżej swojego nowego miejsca zamieszkania. Na obrzeżach miast oraz poza ich granicami powstaje coraz więcej zakładów produkcyjnych, magazynów i stref ekonomicznych.

Dane Głównego Urzędu Statystycznego pokazują, że w 2023 roku liczba mieszkańców wsi wyniosła 15 mln 260 tys., co stanowiło aż 41% całej ludności Polski. Zaskakujące jest również to, że dwóch na dziesięciu mieszkańców wsi nie pochodzi z danej miejscowości. To właśnie nowi mieszkańcy są często bardziej wrażliwi na takie uciążliwości jak dźwięk maszyn rolniczych, odgłosy zwierząt gospodarskich czy zapach gnojowicy i prac polowych. Często kończy się to skierowaniem spraw do sądu.

Czy cisza nocna obowiązuje na wsi podczas prac polowych?

Sprawę tę jednoznacznie rozstrzygnął wyrok Sądu Rejonowego w Lublinie z kwietnia 2022 roku. Dotyczył on rolnika z województwa lubelskiego, który został oskarżony o koszenie kombajnem zbóż i kukurydzy w godzinach nocnych, od północy do około 1:00. Sąd odniósł się do art. 51 ust. 1 Kodeksu wykroczeń, który stanowi:

„Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.”

Prace rolnicze nie są czynem społecznie szkodliwym

W postanowieniu o umorzeniu postępowania sąd podkreślił, że rutynowe prace polowe, nawet jeśli powodują hałas, nie można traktować jako wybryku czy zakłócenia porządku publicznego.

„Praca rolnicza, bez względu na skutki, które czasem wywołuje w postaci hałasu, nie jest czynem społecznie szkodliwym. Jest to konieczna działalność gospodarcza, potrzebna całemu społeczeństwu” – czytamy w uzasadnieniu wyroku.

Sąd zwrócił uwagę, że życie na wsi wiąże się z sezonowymi, intensywnymi pracami, które muszą być wykonane w określonym czasie, często niezależnie od pory dnia lub nocy. Takie działania nie naruszają lokalnych norm i zwyczajów, a wręcz wpisują się w rytm życia społeczności wiejskiej.