Polacy coraz częściej gromadzą gotówkę w domach. Banki centralne rekomendują ostrożność
Pomimo rosnącej popularności płatności bezgotówkowych i wygody korzystania z aplikacji mobilnych, tradycyjna gotówka w Polsce przeżywa prawdziwy powrót do łask. Najnowsze dane z Narodowego Banku Polskiego ukazują, że całkowita wartość gotówki w obiegu osiągnęła rekordowe poziomy, dotąd nieosiągnięte w historii kraju.
– Przez pierwsze osiem miesięcy bieżącego roku ilość gotówki w obiegu systematycznie się zwiększała, przekraczając w sierpniu 440 miliardów złotych – zaznacza Paweł Szałamacha, członek zarządu NBP. To oznacza wzrost o 7,4% w porównaniu z początkiem roku. Eksperci banku przewidują, że do końca roku wzrost ten może sięgnąć około 10% w porównaniu z 2024 rokiem, kiedy to w obiegu było 413 miliardów złotych.
Domowy skarbiec zamiast banku – dlaczego Polacy wolą gotówkę?
Co ciekawe, tylko około 3% całej gotówki znajduje się w kasach banków i instytucji finansowych. Zdecydowana większość jest przechowywana w domach przez Polaków, którzy widzą w niej swego rodzaju „polisę bezpieczeństwa”. Zmianę takiego podejścia do pieniędzy w dużej mierze wywołały wydarzenia ostatnich lat – pandemia COVID-19 oraz wojna w Ukrainie. Niepokój o stabilność systemu finansowego i utrzymanie dostępu do pieniędzy sprawił, że wiele osób zaczęło odkładać środki właśnie w formie gotówki.
Banki centralne niektórych państw wydały nawet rekomendacje dotyczące utrzymywania zapasów gotówki w gospodarstwach domowych – w niektórych krajach określono konkretne, zalecane kwoty – wskazuje autor analiz.
3,3 miliarda banknotów – które nominały królują w portfelach Polaków?
Obecnie w Polsce w obiegu znajduje się aż 3,3 miliarda banknotów. Najliczniejszą grupą są nominały 100 i 200 złotych, których jest około miliarda sztuk. Coraz częściej wybierane są również banknoty o najwyższej wartości, czyli 500-złotowe. Polacy posiadają ich już około 95 milionów, co wskazuje na rosnące zaufanie do gotówki jako środka przechowywania kapitału.
Chociaż korzystanie z gotówki może być mniej wygodne niż płatności kartą lub telefonem, Polacy coraz częściej traktują ją jako finansową tarczę na czas niepewności i kryzysów. To odwrócenie trendu potwierdza, że fizyczny pieniądz nadal ma dużą wartość emocjonalną i praktyczną w oczach użytkowników.