Putin rozpoczął „fazę 0”. NATO przygotowuje się na najgorszy scenariusz

Jak podaje niemiecki dziennik „Die Welt”, Rosja weszła w fazę określaną przez wojskowych mianem „fazy 0” — nowy etap przygotowań do możliwego konfliktu z NATO. Niedawno w Brukseli zaprezentowano tajną koncepcję obronną sojuszu, co potęguje niepokój wśród dowódców wojskowych.

Koncepcja obrony wschodniej flanki NATO

W ubiegłym tygodniu podczas spotkania z udziałem przedstawicieli 32 państw NATO, naczelny dowódca sił lądowych sojuszu, gen. Christopher T. Donahue, zaprezentował kompleksowy plan ochrony wschodniej flanki. Szczególnie poważne obawy wzbudza reorganizacja rosyjskich okręgów wojskowych oraz powstawanie nowych jednostek w rejonach graniczących z państwami NATO.

Szef estońskiego wywiadu, Kaupo Rosin, podkreśla, że formacje te — po krótkim okresie szkolenia — trafiają na front w Ukrainie, jednak w końcu ponownie zostaną skierowane przeciwko NATO.

Rosyjska „faza 0” to test wytrzymałości Zachodu

Byli wojskowi sojuszu zwracają uwagę, że działania Putina nie ograniczają się tylko do przesunięć wojsk. Według amerykańskiego Instytutu Badań nad Wojną (ISW), Kreml intensyfikuje cyberataki, kampanie dezinformacyjne, operacje dronów, sabotaże i podpalenia na terenie krajów NATO. Wszystkie te zagrywki stanowią o tzw. „fazie 0” — pierwszym etapie przygotowań do ewentualnego konfliktu zbrojnego.

To swoisty test granic cierpliwości Zachodu, równocześnie budujący odpowiednie struktury do szybkie eskalacji działań w wojnie.

Ostrzeżenia ze strony przywódców NATO

Mark Rutte, były premier Holandii i obecny szef NATO, ostrzegał wcześniej, że Rosja przestawia swoją gospodarkę na tryb wojenny, przygotowując się na długotrwałą konfrontację z NATO i Zachodem. W jego opinii Putin próbuje zniszczyć europejską wolność oraz styl życia, co wymaga od sojuszu czujności i gotowości na najgorsze scenariusze.

„Putin będzie próbował zniszczyć naszą wolność i styl życia. Wszystko wskazuje na to, że musimy być głęboko zaniepokojeni. Ja jestem.” — Mark Rutte

NATO zwiększa wydatki i przywraca plany obronne

W odpowiedzi na rosnące zagrożenie sojusz planuje zwiększenie nakładów na obronność do 5% PKB krajów członkowskich. Ponadto NATO przywraca tajne, regionalne plany obronne, które obejmują około 4400 stron dokumentów. Mają one pozwolić na sprawniejsze reagowanie w sytuacjach kryzysowych i lepsze przygotowanie się na możliwe zagrożenia.

Rosyjska presja i przyszłe wyzwania

Reorganizacja rosyjskich sił oraz prowadzona przez Kreml działalność hybrydowa, jak ataki cybernetyczne i dezinformacja, zmuszają NATO do ciągłego podnoszenia alarmu. Eksperci podkreślają, że Rosja poprzez te działania testuje sojusz, licząc na ujawnienie ewentualnych słabości. Sytuacja na wschodniej flance wymaga więc szczególnej uwagi zarówno polityków, jak i ekspertów wojskowych.

Źródło: Radio ZET / Die Welt

Comments
Loading...
error: Treść zabezpieczona !!