Przykre sceny z Beatą Kozidrak w „Tańcu z Gwiazdami”. Program ledwo się zaczął, a ona nie jest w dobrej formie
Podczas czwartego odcinka jubileuszowej edycji popularnego programu „Taniec z Gwiazdami” pojawiła się Beata Kozidrak. Niestety, wokalistka nie czuła się najlepiej – wystarczyły dosłownie chwile, by widzowie i uczestnicy zauważyli jej niedyspozycję.
Nowa odsłona programu „Taniec z Gwiazdami” zachwyca
Telewizyjna niedziela ponownie przyciągnęła przed ekrany miliony fanów tanecznego show, które od ponad dwudziestu lat niezmiennie zdobywa serca widzów. Jubileuszowa edycja „Tańca z Gwiazdami” wyróżnia się nie tylko rozmachem, lecz także imponującą obsadą gwiazd, na parkiecie można zobaczyć m.in. Agnieszkę Kaczorowską, Maję Bohosiewicz, Tomasza Karolaka, Barbarę Bursztynowicz oraz Katarzynę Zillmann.
Każdy z odcinków zaskakuje nie tylko perfekcyjnymi choreografiami, lecz także momentami pełnymi emocji i zaskoczeń, które błyskawicznie stają się gorącym tematem w mediach społecznościowych. Widzowie zgodnie podkreślają, że ten sezon może być jednym z najbardziej emocjonujących w historii programu.
Emocje sięgają zenitu już od pierwszych występów
Pierwsze odcinki przyniosły wyjątkowe chwile – Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz zaskoczyli widzów nie tylko tańcem, ale też publicznym potwierdzeniem swojego związku poprzez pocałunek na scenie. Ostatnio natomiast produkcja zaskoczyła wszystkich, gdy podczas odcinka nikt nie pożegnał się z programem, dając uczestnikom szansę dalszej rywalizacji o Kryształową Kulę.
Udział w „Tańcu z Gwiazdami” to dla wielu uczestników marzenie, wyjątkowa okazja do rozwoju talentu oraz emocjonujące doświadczenie. W tym sezonie pula nagród została podwojona, a zwycięska para może liczyć na aż 300 tysięcy złotych, z czego 200 tysięcy trafia do gwiazdy programu, a 100 tysięcy do jej partnera tanecznego.
Beata Kozidrak i emocjonujący czwarty odcinek programu
Podczas trzeciego, jubileuszowego odcinka TVP obchodzono dwie dekady emisji „Tańca z Gwiazdami”. Był on pełen wzruszeń i niespodzianek – żadna para nie odpadła. Czwarte natomiast show w całości dedykowano Beacie Kozidrak, która zasiadała w jury, a jednocześnie miała swoje muzyczne występy, otwierając program swoim utworem.
Na parkiecie jako pierwsza zaprezentowała się para Lanberry i Piotrem Musiałkowskim, wykonując energetyczne paso doble do hitu „Biała Armia”. Jednak podczas oceny jury doszło do niepokojącej sytuacji – Beata Kozidrak ledwo mogła zabrać głos. Gwiazda miała ochrypnięty głos i nie była w stanie wypowiedzieć zbyt wielu słów, mimo to wyróżniła parę wysoką dziesiątką, a ich łączna nota wyniosła 31 punktów.
„Ledwo mogłam mówić, ale nie chciałam psuć nastroju. Ten występ był pełen pasji i serca.” – powiedziała później artystka.
Program dalej przyciąga uwagę widzów i wzbudza emocje
„Taniec z Gwiazdami” to nie tylko piękno tańca, ale też show pełne zwrotów akcji, które poruszają miliony Polaków przed telewizorami. W tym sezonie emocje jeszcze bardziej sięgnęły zenitu, a wątpliwości dotyczące zdrowia jednej z ikon wieczoru tylko podgrzały atmosferę.
Fani z niecierpliwością oczekują kolejnych emisji i liczą na to, że Beata Kozidrak szybko wróci do pełnej formy i znów będzie mogła w pełni cieszyć się sobą na scenie i w jury. Tymczasem program zdradza wiele niespodzianek, które z pewnością jeszcze nie raz zostaną tematem rozmów w sieci.