Przerażony Jackowski nie ukrywa prawdy – Polska zmierza ku podziałowi i tragedii

W najnowszych wizjach Krzysztof Jackowski snuje niezwykle niepokojący obraz Polski. Zapowiada, że napięcia polityczne w kraju osiągną punkt kulminacyjny, doprowadzając do masowych protestów na ulicach oraz społecznego niezadowolenia.

Mnie się kojarzy, że będzie coraz więcej nieruchomości sprzedawanych, że ludzie będą chcieli się wynosić stąd, wyjeżdżać, uciekać, zostawiać wszystko.

Według jasnowidza grupy obywateli zaczną zarzucać rządzącym „zdradę państwa” i „zdradę Polski”. Co więcej, najaktywniejsi krytycy mogą stać się więźniami politycznymi – Jackowski przewiduje, że wiele osób zostanie aresztowanych pod tym zarzutem.

Dziwną rzecz mi się kojarzy. Ci, którzy będą oskarżani o zdradę Polski, ci, którzy będą mówili, że to jest zdrada Polski, to niektórzy z nich najbardziej aktywni będą aresztowani. Czyli można powiedzieć, że będą więźniami politycznymi.

Jasnowidz wskazuje, że nie będzie to jednorazowy bunt, lecz długotrwały okres społecznych napięć, który może zagrozić stabilności i wymusić zmiany dotychczasowego ładu.

Przerażająca wizja – podział Polski

W swoich najnowszych przepowiedniach Jackowski mówi o scenariuszu, który przyprawia o dreszcze. Według niego świat czeka seria gwałtownych przemian geopolitycznych, które nie ominą również Polski. Jasnowidz ostrzega, że nasz kraj może zostać brutalnie podzielony.

Będzie mowa o rozdzieleniu Polski. Za bezpieczeństwo i pokój trzeba będzie zapłacić podziałem terenu. Suwerenność Polski będzie podważona.

Jackowski podkreśla, że zagrożenie nie wypłynie tylko z zewnętrznych działań, ale ogromną rolę odegra również międzynarodowa presja, która wymusi dramatyczne ustępstwa od polskiego rządu. W jego wizji Polska stanie się narzędziem potężniejszych graczy na globalnej scenie, a społeczeństwo – podzielone i zagubione.

Jasnowidz nie ukrywa strachu, jaki budzi w nim ta wizja. Ma poczucie, że jego przeczucia pokazują bolesną i nieprawdopodobną rzeczywistość, której stara się nie dopuścić do świadomości.

My będziemy rozegrani politycznie. Polityka międzynarodowa nas rozdzieli. My będziemy zdradzeni. Oby była to tylko mroczna, niesprawdzona wizja. Fatalnie mi się to kojarzy.