Nowe fakty ws. spotkania Hołowni z Kaczyńskim. Padła zdumiewająca propozycja

W jednym z mieszkań w Warszawie odbyła się kolacja, która może stać się początkiem budowy nowego układu sił w polskiej polityce. Tak wynika z doniesień dziennikarzy Radia Zet oraz tygodników Newsweek i Wprost. Zaskakująca nie jest tutaj jedynie lista uczestników, ale przede wszystkim to, jakie propozycje wypłynęły podczas tego spotkania.

Tajne spotkanie u europosła PiS

Wieczorem 3 lipca, w Warszawie, w mieszkaniu europosła PiS Adama Bielana, odbyło się spotkanie, które ma potencjał, by diametralnie zmienić obecny polityczny układ. Uczestniczyli w nim Jarosław Kaczyński, Szymon Hołownia, Michał Kamiński oraz gospodarz spotkania, Adam Bielan. Według informacji „Wprost”, podczas tego wieczoru padła propozycja stworzenia nowego rządu, który miałby funkcjonować bez udziału Platformy Obywatelskiej.

Co ważne, plan ten zakłada nie tylko wykluczenie PO, ale także skrajnych ugrupowań, takich jak Konfederacja. W dyskusji pojawiła się także propozycja, aby na urząd premiera powołać Władysława Kosiniaka-Kamysza.

Kosiniak-Kamysz jako potencjalny premier – wpływy zza oceanu

Kandydatura lidera ludowców na premiera była jednym z kluczowych tematów rozmów. Choć do tej pory Kosiniak-Kamysz nie wykazywał specjalnych ambicji na tę funkcję, w świetle nowych informacji jego nastawienie mogło ulec zmianie. Istotny jest fakt, że decyzja ta nie wynika wyłącznie z krajowej gry politycznej.

Według źródeł, naciski zza granicy, a konkretnie ze strony Stanów Zjednoczonych, mają odgrywać znaczącą rolę. Amerykanie mają obawy związane z obecnością Konfederacji w rządzie ze względu na radykalne i często antyamerykańskie oraz antysemickie poglądy tego ugrupowania. W tej sytuacji Władysław Kosiniak-Kamysz jawi się jako bezpieczny wybór – polityk przewidywalny i prozachodni.

Pytanie jednak brzmi, czy uda mu się przekonać członków swojego ugrupowania oraz elektorat, że sojusz z PiS-em nie będzie oznaczać odejścia od dotychczasowych wartości i politycznej linii ludowców.

Szersze zmiany po 6 sierpnia – nowy sezon polityczny

Jak wskazują informatorzy „Wprost”, realne przesunięcia w polityce mają zacząć się po 6 sierpnia, czyli po zaprzysiężeniu nowego prezydenta Karola Nawrockiego. To wtedy rozpocznie się nowy polityczny sezon, podczas którego nie wykluczone są rekonstrukcje rządu i poważne roszady.

Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz coraz bardziej frustrują się współpracą z Donaldem Tuskiem, który podobno planuje odebrać im część resortów. W tym świetle propozycje współpracy z PiS przestają być tabu, dla części polityków mogą nawet stanowić jedyną szansę na utrzymanie wpływów.

Dodatkowo, scenariusz wykluczający zarówno PO, jak i Konfederację może zdobyć poparcie ze strony elektoratu poszukującego umiarkowanych rozwiązań i alternatywy wobec dominujących frakcji.

Dowody na powagę spotkania

Spotkanie miało charakter bardzo tajny i o wysokiej randze. Dziennikarze „Faktu” zarejestrowali limuzynę Jarosława Kaczyńskiego, która wjechała do garażu mieszkania po pierwszej w nocy, co tylko potwierdza powagę wydarzenia.

„Czwartkowy wieczór, Warszawa jeszcze nie wiedziała, że powstaje plan, który może przekształcić obecny układ polityczny w Polsce” – mówią zaufane źródła.

Co dalej?

Choć wiadomość o kolacji jest dopiero początkiem wielu spekulacji, jedno jest pewne: polityczny krajobraz Polski może wkrótce przejść znaczącą metamorfozę. Pat i napięcia obecnej koalicji, a także rosnąca presja zza granicy, sprawiają, że nowe sojusze i nieoczekiwane propozycje stają się realne.

Zapowiedzi dotyczące rekonstrukcji rządu, a także role, które mają zmienić się w najbliższym czasie, będą tematem bacznej obserwacji wszystkich zainteresowanych wydarzeniami politycznymi.

Comments
Loading...
error: Treść zabezpieczona !!