Ciasto z patelni: Napoleon. To jedna z najpyszniejszych ciast jakie jadłam.
Przez lata korzystałam z wielu przepisów na “Napoleona”. Ten jednak należy do moich ulubionych. Dawno temu zdradziła mi go matka bliskiego znajomego. Sięgam po niego najchętniej, bo według mnie nie ma sobie równych!
Składniki:
Naturalnie ciasto i krem musimy przygotować osobno 🙂
Ciasto:
- jedna szklanka cukru
- trzy szklanki mąki
- niepełna kostka masła
- trzy średniej wielkości jaja kurze
- łyżeczka sody
- szczypta soli
Krem:
- trzy średniej wielkości jaja kurze
- jeden litr mleka
- jedna szklanka cukru
- dwie łyżki mąki
- sto gram orzechów włoskich
Przygotowanie ciasta:
Odstaw masło, aby zmiękło Dokładnie ubij jajka Dodaj miękkie masło do piany z jajek Po wymieszaniu dodaj także sól, sodę oraz mąkę (mniej więcej jedną piątą pozostaw do wałkowania) Ciasto dokładnie zagnieć i odstaw na mniej więcej kwadrans
Przygotowanie kremu:
W międzyczasie przygotuj masę: Utrzyj jajka z cukrem w małym garnku Zmieszaj z mąką i dolej zimnego mleka Garnuszek postaw na wolnym ogniu Nieustannie mieszając (najlepiej trzepaczką), doprowadź do wrzenia Kiedy krem zaczyna się gotować, zestaw go z kuchenki i pozostaw do ostudzenia
Wykańczanie “Napoleona”
Ciasto podziel na kulki (mi zazwyczaj wychodzi 13-15) Rozwałkuj każdą kulkę z osobna Tak powstałe “naleśniki” usmaż na patelni (Uwaga! Na sucho! Nie dodawaj tłuszczu!) Brzegi placków warto wyrównać za pomocą głębokiego talerza (przykładamy do góry nogami i przycinamy)
Gotowe “naleśniczki” ułóż w formę tortu. Każdy z nich z osobna posmaruj kremem. Pozostałą częścią masy oblej naszego “Napoleona” od góry Zmiel orzechy za pomocą blendera Posyp nimi gotowe ciasto
Comments