Najnowszy sondaż polityczny: historyczny sukces Konfederacji, trudne czasy dla PO i PiS
W ostatnim czasie temat przyspieszonych wyborów parlamentarnych pojawia się coraz częściej w polskich mediach. Zamieszanie w obozie rządzącym, które narasta szczególnie po zwycięstwie Karola Nawrockiego, napędza liczne spekulacje polityczne. Kluczową rolę w bieżącej sytuacji odgrywa najnowszy sondaż IBRiS, który zbadał, jak Polacy zagłosowaliby do Sejmu i Senatu, gdyby wybory odbyły się już w nadchodzącą niedzielę. Zaskakujący jest wynik uzyskany przez Konfederację.
Ile jeszcze potrwa obecna kadencja? Kiedy odbędą się następne wybory parlamentarne?
Choć Polacy niedawno wybrali nowego prezydenta, to nadal głośno mówi się o możliwym terminie kolejnych wyborów. Zgodnie z oficjalnym kalendarzem, wybory parlamentarne powinny odbyć się dopiero w październiku 2027 roku. Niemniej jednak wewnętrzne napięcia w koalicji rządzącej mogą przyspieszyć ten proces i spowodować konieczność wcześniejszego głosowania.
Premier zapowiada wotum zaufania i stabilność rządu
W środę 11 czerwca planowane jest głosowanie nad wotum zaufania dla rządu Donalda Tuska. Premier deklaruje, że będzie to okazja do odnowienia mandatu dla osób sprawujących najwyższe stanowiska w państwie. Co jeśli Sejm nie udzieli wotum? Wtedy Donald Tusk będzie musiał złożyć dymisję wraz z Radą Ministrów, a na jego miejsce powołany zostanie nowy gabinet.
Sam premier wielokrotnie odnosił się do kwestii przedterminowych wyborów. Podczas konferencji przed drugą turą wyborów prezydenckich stanowczo zapewnił:
Nie będzie żadnych wcześniejszych wyborów parlamentarnych. Odbędą się one zgodnie z kalendarzem za 2,5 roku. Przed nami dużo pracy i jestem pewien, że zdobędziemy mandat zaufania nie tylko na najbliższe dwa lata, ale i cztery kolejne.
Dodał także, że ma wystarczająco dużo siły i wiary w realizację postawionych celów, nie przewidując czarnych scenariuszy.
Kto triumfowałby w wyborach dziś? Wyniki sondażu IBRiS
Gdyby wybory do Sejmu i Senatu odbyły się już teraz, aż 63,5% ankietowanych deklarowałoby pójście na głosowanie, natomiast 34,6% odrzuciłoby taką możliwość. Niepewnych było 1,9%. Najnowszy sondaż IBRiS dla „Rzeczpospolitej” pokazuje wyraźnie, że:
- Koalicja Obywatelska uzyskałaby 32,3% poparcia – to wzrost o 1,2 punktu procentowego w porównaniu do marca.
- Prawo i Sprawiedliwość mogłoby liczyć na 28,3% – także wzrost o 0,8 punktu procentowego.
- Konfederacja zanotowała imponujący wzrost do 20,7%, co oznacza największy przyrost spośród wszystkich ugrupowań – aż 3,6 punktu procentowego.
- Lewica znalazłaby się na czwartym miejscu z 6,3% – minimalny próg przekraczający pozwalający na wejście do Sejmu.
- Z kolei Trzecia Droga zdobyłaby 5,1%, a Partia Razem – 3,1%.
- Inne ugrupowania zebrałyby w sumie 0,2% wskazań, a 4% badanych nie potrafiłoby wskazać swojej preferencji.
Eksperci oceniają znaczenie wyników
Wyniki sondażu wskazują, że największą wygraną wyborów prezydenckich jest Konfederacja. Aktualnie to ona wyznacza ton polskiej sceny politycznej. Duopol PO i PiS nadal dysponuje największymi zasobami i wiernym elektoratem, jednak Konfederacja „elektryzuje” i oferuje coś nowego wyborcom pozbawionym twardych poglądów ideologicznych – podkreślił w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Adam Traczyk, dyrektor More in Common Polska.
Rosnące poparcie dla Konfederacji może oznaczać istotny zwrot na polskiej scenie politycznej, a potencjalne przyspieszenie wyborów parlamentarnych mogłoby dodatkowo zintensyfikować konkurencję pomiędzy siłami politycznymi.