„Milcz już”. Łukaszenka krytykuje Karola Nawrockiego za rozmowy z duchem Piłsudskiego

Białoruski przywódca, Alaksandr Łukaszenka, wypowiedział się krytycznie wobec Karola Nawrockiego po jego deklaracji o rozmowach z „duchem marszałka Józefa Piłsudskiego” w Belwederze. Według informacji podanej przez Białoruską Agencję Telegraficzną, Łukaszenka określił te wypowiedzi jako „głupoty”.

Dyktator stwierdził, że Nawrocki jakby „śpi i widzi tego ducha” albo wręcz „ogarnia go ten duch”. Zwrot „Milcz już” skierował również bezpośrednio do polskiego prezydenta, sugerując, że zamiast snuć takie wizje, powinien zamilknąć. Łukaszenka dodał przy tym, że to ich sprawa i że to po prostu „tacy ludzie”.

Co powiedział Karol Nawrocki?

Pod koniec września, w wywiadzie dla Radia ZET z Bogdanem Rymanowskim, Karol Nawrocki przyznał, że w Belwederze niemal codziennie prowadzi rozmowy z „duchem marszałka Piłsudskiego”. Prezydent podkreślił, że dotyczy to wielu tematów, od historycznych, takich jak wojna polsko-bolszewicka z 1920 roku, po aktualną sytuację międzynarodową, zwłaszcza po agresji Rosji na Ukrainę.

Reakcja rosyjskiej rzeczniczki Maria Zacharowa kontra słowa Nawrockiego

Maria Zacharowa, rzeczniczka rosyjskiego MSZ, również odniosła się do słów polskiego prezydenta. Użyła bardzo ostrych sformułowań, twierdząc, że Nawrocki „utrzymuje kontakt z demonami” i powinna go cechować natychmiastowy zwrot ku Kościołowi. Zacharowa nie szczędziła krytycznych słów mówiąc, że tacy ludzie mają śmiałość krytykować prezydenta Białorusi.

Łukaszenka o relacjach z USA i sukcesie dyplomatycznym

Podczas niedawnego spotkania dotyczącego globalnej sytuacji na arenie międzynarodowej, Alaksandr Łukaszenka poruszył także temat stosunków z USA. Dyktator wyraził gotowość do udziału w ewentualnych rozmowach i rozwiązaniach dotyczących konfliktu na Ukrainie, podkreślając, że jeśli Amerykanie widzą udział Białorusi w tych procesach, kraj ten jest gotowy współpracować.

Łukaszenka zaznaczył, że będą czekać na „globalne propozycje, wielką umowę”, którą Amerykanie dawniej proponowali i której zasady były sprawiedliwe, biorąc pod uwagę także interesy Białorusi.

Polityczne tło wypowiedzi i ich znaczenie

Wypowiedzi Karola Nawrockiego o kontakcie z duchem Piłsudskiego wywołały burzę zarówno na arenie politycznej, jak i dyplomatycznej. Zarówno Łukaszenka, jak i przedstawiciele rosyjskiego rządu odrzucają tego typu deklaracje jako nieracjonalne i prowokacyjne. Dla Łukaszenki to również sygnał o polskich ambicjach i wpływach w regionie, zwłaszcza jeśli chodzi o Białoruś i Ukrainę.

Co oznacza ta wymiana słów dla relacji polsko-białoruskich?

Słowa Łukaszenki odzwierciedlają napięcia, które trwają już od kilku lat między Polską a Białorusią. Krytyka wypowiedzi polskiego prezydenta oraz reakcje rosyjskie wskazują na pogłębiające się antagonizmy i brak dialogu. Dla polskiej dyplomacji słowa Nawrockiego były symbolicznym odwołaniem do dziedzictwa historycznego i walk o niepodległość, natomiast dla władz białoruskich i rosyjskich to prowokacja, która utrudnia negocjacje i budowanie porozumienia.

Źródło: Radio ZET