Mandat za koszenie trawy? Sprawdź, co mówią przepisy

Last updated kwi 17, 2025 710

Wielu właścicieli domów już planuje prace porządkowe w ogrodzie. Koszenie trawy wydaje się czynnością zupełnie naturalną i nieszkodliwą – jednak nie wszyscy wiedzą, że może skończyć się mandatem. Kiedy możemy zostać ukarani? Przepisy nie są jednoznaczne, ale warto znać kilka kluczowych zasad, by uniknąć nieprzyjemności.

Kiedy można dostać mandat za koszenie trawnika?

Choć w Polsce koszenie trawy nie jest bezpośrednio uregulowane przepisami prawa, to w niektórych przypadkach może zostać uznane za wykroczenie. Chodzi przede wszystkim o generowany przez kosiarki hałas, który może zakłócać spokój innych mieszkańców.

Jak podaje serwis biznesinfo.pl, kluczowe znaczenie ma cisza nocna – czyli godziny od 22:00 do 6:00. Koszenie w tym czasie może skutkować interwencją policji lub straży miejskiej.

Art. 51 §1 Kodeksu wykroczeń: „Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny lub wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.”

Koszenie trawy w niedziele i święta – czy to legalne?

Wielu z nas zastanawia się, czy można kosić trawę w niedziele i dni świąteczne. Przepisy nie zakazują tego wprost, jednak należy pamiętać o tzw. zasadach współżycia społecznego. Jeśli hałas będzie szczególnie uciążliwy dla sąsiadów, mogą oni zgłosić sprawę służbom, a my zostaniemy ukarani na podstawie tego samego artykułu kodeksu wykroczeń.

Warto zatem unikać prac ogrodowych w porze obiadowej lub wczesnym rankiem, szczególnie w niedziele i święta, kiedy większość osób oczekuje ciszy i spokoju.

Jak uniknąć problemów z prawem?

Unikaj koszenia trawy w godzinach od 22:00 do 6:00.
Nie używaj kosiarki w niedziele i święta, zwłaszcza wcześnie rano i późnym popołudniem.
Dbaj o dobre relacje z sąsiadami – zapytaj, czy hałas nie jest dla nich problemem.
Jeśli musisz kosić często, rozważ cichszy model kosiarki, np. elektryczny lub akumulatorowy.

Pamiętaj, że prawo może nie zakazywać czegoś wprost, ale nie oznacza to pełnej dowolności. Zachowanie zdrowego rozsądku i szacunku wobec innych to najlepsza recepta na uniknięcie mandatu.

Źródło: Onet.pl / Biznesinfo.pl