List księdza do Karola Nawrockiego obiegł Polskę

Gdy wieloletnie rytuały nagle ulegają zmianie, zawsze pojawiają się pytania dotyczące fundamentów wspólnoty. Decyzja głowy państwa o zrezygnowaniu z symbolicznego gestu wobec społeczności żydowskiej wywołała falę komentarzy, które sięgają głębiej niż tylko protokół. W tej sprawie ks. prof. Alfred Marek Wierzbicki z Katedry Etyki UMCS opublikował list otwarty skierowany do Prezydenta RP.

Koniec wieloletniej tradycji w Pałacu Prezydenckim

W tym roku w Pałacu Prezydenckim nie zapalono świec chanukowych, co oznacza wyraźne zakończenie długoletniej tradycji. Prezydent Karol Nawrocki podjął decyzję o przerwaniu tego symbolicznego obyczaju, co wywołało szerokie zainteresowanie i dyskusje w mediach. Nagła rezygnacja z ustalonego zwyczaju zmienia dotychczasowy porządek symboliczny.

Uzasadnienie tej decyzji padło w wywiadzie dla stacji RMF FM, gdzie Prezydent Nawrocki podkreślił, że kierował się przede wszystkim

„poważnym traktowaniem wartości chrześcijańskich”

obrazek

List otwarty ks. prof. Alfreda Marka Wierzbickiego

Na tę decyzję odpowiedział ks. prof. Alfred Marek Wierzbicki z Katedry Etyki UMCS, publikując list otwarty do prezydenta. W liście wyraził smutek i konsternację. Zwrócił uwagę, że gest zapalania świec chanukowych ma ogromne znaczenie dla Żydów żyjących w diasporze – jest ważnym wyrazem życzliwości ze strony głowy państwa, którego są obywatelami, i afirmacją ich kultury.

Wierzbicki przypomniał również, że prezydent pełni rolę pierwszego obywatela, którego obowiązkiem jest służba dobru wspólnemu oraz uwzględnianie przekonań wszystkich członków społeczeństwa. Według autora listu własne przekonania religijne nie powinny na tym cierpieć. Wręcz przeciwnie – pokazują one zdolność do budowania wspólnoty w różnorodności.

Duchowny odwołał się do autorytetu papieskiego, cytując słowa Jana Pawła II, który nazywał Żydów

„starszymi braćmi w wierze”

. Stanowi to opozycję wobec sugestii o rzekomej obcości między chrześcijaństwem a judaizmem, towarzyszącej prezydenckiej decyzji.

Teologiczne aspekty symbolicznego gestu

Ks. prof. Wierzbicki zdecydowanie odrzucił pogląd, że udział w obrzędach innej religii stanowi problem doktrynalny. W liście argumentuje, że uczestnictwo prezydenta katolika w żydowskich uroczystościach „nie kłóci się w żaden sposób z chrześcijaństwem”. Taka postawa pozwala nie tylko zachować tożsamość religijną, ale także umożliwia głębsze zrozumienie własnych korzeni.

Stanowisko teologiczne autora jest próbą obalenia „rzekomej obcości między chrześcijaństwem a judaizmem”, którą zdaje się sugerować decyzja Prezydenta Nawrockiego. Zwraca on uwagę na nierozerwalne więzi łączące obie tradycje, wykluczające traktowanie ich jako bytów antagonistycznych lub całkowicie odrębnych.

Argumentację tę poparł nauczaniem św. Jana Pawła II. Papież, rozwijając myśl soborową, nauczał:

„Kto spotyka Jezusa, spotyka judaizm”

. Dodawał także, że judaizm stanowi dla chrześcijan religię wewnętrzną, oznaczającą wyjątkowo bliską, wręcz rodzinną relację. W konsekwencji ks. prof. Wierzbicki stawia tezę, że nie może istnieć dojrzała i pełna tożsamość chrześcijańska bez uznania żydowskości Jezusa oraz kluczowego znaczenia judaizmu dla istoty chrześcijaństwa.

Krytyka rozumienia wartości przez prezydenta

Reakcja ks. prof. Alfreda Marka Wierzbickiego na wypowiedzi Prezydenta Nawrockiego była natychmiastowa i stanowcza. Duchowny przyznał, że bolą go słowa prezydenta z rozmowy w RMF FM, i odwołał się bezpośrednio do decyzji o przerwaniu tradycji w Pałacu Prezydenckim. Ocenił, że prezentowane przez prezydenta rozumienie wartości chrześcijańskich jest

„błędne, a nawet bardzo szkodliwe”

, co zaznaczył na początku listu, pisząc o poczuciu konsternacji i smutku.

Wierzbicki wskazał także na szerszy kontekst sprawowania urzędu prezydenta. Argumentował, że jako pierwszy obywatel prezydent jest zobowiązany do służby dobru wspólnemu, a jego działania nie mogą odzwierciedlać wyłącznie prywatnych przekonań. Muszą one z najwyższą uwagą uwzględniać wrażliwość wszystkich obywateli.

Tę krytykę ujął autor w formie troski o kondycję moralną głowy państwa. Na koniec listu wpisał pytanie, które oddaje

„chrześcijańskie zaniepokojenie tym, co dzieje się w duszy Prezydenta”

. W ten sposób list otwarty zamyka rozważania nad duchowym wymiarem podjętej decyzji politycznej.

Pełna treść listu dostępna jest na portalu Więź.pl.

Comments
Loading...
error: Treść zabezpieczona !!