Kolejny powyborczy cios dla Tuska. Tak określiły go niemieckie media

Tegoroczne wybory prezydenckie wzbudziły ogromne emocje i choć początkowo spodziewano się, że dotyczą one jedynie Polaków, to jednak prezydentura Karola Nawrockiego przyciągnęła uwagę także zagranicznych obserwatorów, w tym niemieckich mediów. Ich relacje dotyczą nie tylko samego wyniku wyborów, ale również politycznych konsekwencji dla Donalda Tuska i układu sił w Polsce. Jak niemieccy dziennikarze oceniają objęcie przez prezesa IPN stanowiska prezydenta?

Karol Nawrocki – nowy prezydent Polski

18 maja odbyła się pierwsza tura wyborów prezydenckich, w której rywalizowało aż 13 kandydatów. Wyniki pokazały wyraźną potrzebę rozstrzygnięcia w drugiej turze, która miała miejsce 1 czerwca. W niej zmierzyli się Karol Nawrocki oraz Rafał Trzaskowski. Wynik był niezwykle wyrównany – Nawrocki uzyskał 50,89% głosów, a polityk Koalicji Obywatelskiej 49,11%. To oznaczało, że to prezes IPN zostanie nowym głową państwa i będzie reprezentował Polskę na arenie międzynarodowej.

Międzynarodowy oddźwięk wyborów

Wybór Karola Nawrockiego nie pozostał niezauważony poza granicami Polski. Zagraniczne media, zwłaszcza niemieckie, komentują ten wynik w kontekście przyszłej polityki Polski oraz jej relacji z Unią Europejską. „Frankfurter Allgemeine Zeitung” ocenił prezydenturę prezesa IPN jako potencjalne zagrożenie dla stabilności politycznej, sugerując, że może ona utrudnić realizację reform i pogłębić obecne podziały.

Karol Nawrocki to wprawdzie polityczna niewiadoma, ale jego awans na najwyższy urząd w państwie to niepokojący sygnał. Istnieje ryzyko, że będzie kontynuował blokowanie reform, tak jak czynił to Andrzej Duda, stosując prezydenckie weta. Rząd Donalda Tuska, nieposiadający większości 3/5 głosów, nie jest w stanie przełamać tych wet. To prowadzi do politycznego impasu i destabilizacji, która odbija się także na rynkach finansowych – pisze Andreas Mihm.

Analiza niemieckich mediów o Tusku i jego rządzie

Dziennikarz „FAZ” zauważył, że zapowiadane przez Donalda Tuska wotum zaufania nie wprowadza nowej jakości, lecz jest raczej próbą obrony obecnej pozycji politycznej, która jednak zostaje osłabiona.

Ożywienie polityczne nie dodaje Donaldowi Tuskowi sił. Z politycznego punktu widzenia pozostanie on „kulawą kaczką”. Wotum zaufania brzmi bardziej jak próba obrony niż jako nowy start – komentuje Andreas Mihm.

Autor zwraca uwagę także na kwestię przedterminowych wyborów, które według jego przypuszczeń mogłyby przełamać impas polityczny w kraju. W obecnym układzie koalicja Tuska nie ma wystarczającej liczby mandatów, aby przełamać prezydenckie weta, co komplikuje sytuację wewnętrzną Polski.

Polityczne napięcia i przyszłość Polski według zagranicy

W opinii niemieckich komentatorów, objęcie przez Nawrockiego prezydentury oznacza kierunek sprzeczny z pogłębieniem integracji europejskiej i promowaniem liberalnych wartości. To z kolei stawia Polskę w trudnej pozycji wobec presji ze strony Rosji, Chin oraz USA.

Kontynent potrzebuje dziś stabilności i solidarności wobec politycznych wyzwań. Fakt, że Polska, ważny kraj regionu, może nie wspierać tych celów, to krok wstecz. Siły odśrodkowe w Europie Środkowo-Wschodniej mogą się wzmocnić – pisze Andreas Mihm.

Podobnie ostro wypowiedział się Martin Adam, korespondent niemieckiej telewizji ARD, który przewiduje, że wynik wyborów może doprowadzić do zaostrzenia konfliktów politycznych w Polsce.

Wybory prezydenckie wprowadziły wstrząs w Warszawie. Teraz wszyscy gracze polityczni starają się odbić od porażki – komentuje Adam na łamach tagesschau.de.

Co dalej z polityką Donalda Tuska?

Obserwatorzy z Niemiec podkreślają, że mimo trudnej sytuacji, Donald Tusk nie rezygnuje i zapowiada kontynuowanie walki o wpływy. Jednak w ich ocenie sytuacja, w której rząd i prezydent stoją po przeciwnych stronach, nie wróży szybkich zmian i stabilizacji.

Tegoroczne wybory i ich międzynarodowy odbiór jeszcze raz pokazują, jak bardzo wewnętrzne sprawy Polski wpływają na politykę całego regionu. Karol Nawrocki oraz Donald Tusk będą musieli znaleźć sposób na współpracę, jeśli chcą zapewnić Polsce bezpieczeństwo i rozwój w nadchodzących latach.