Kluczowe zmiany w 800 plus. Tusk podał szczegóły, te rodziny nie dostaną świadczenia

Premier Donald Tusk zaprezentował kontury nowej inicjatywy legislacyjnej, która ma na celu zmianę zasad wypłaty świadczenia 800 plus. Zgodnie z przedstawionymi propozycjami, wiele rodzin może zostać wyłączonych z otrzymywania tego popularnego dodatku.

Program 800 plus – ogromne wsparcie dla rodzin

Program 800 plus to jeden z najbardziej rozpoznawalnych programów społecznych, wprowadzony przez rząd Prawa i Sprawiedliwości. Jego celem jest wsparcie rodzin w częściowym pokryciu kosztów związanych z wychowaniem dziecka, w tym opieką nad nim oraz zaspokojeniem podstawowych potrzeb życiowych.

Od stycznia 2024 roku wysokość świadczenia wzrosła z 500 do 800 złotych. Do tej pory świadczenie przysługiwało wszystkim, którzy mieszkają w Polsce z dziećmi poniżej 18 roku życia. Jednak te zasady wkrótce ulegną zmianie.

Ogromne zainteresowanie programem

Świadczenie 800 plus jest dostępne bez kryterium dochodowego, przysługuje więc na każde dziecko do 18. roku życia. Okres wypłat trwa od 1 czerwca do 31 maja kolejnego roku. Program zdobył w Polsce ogromną popularność – już w marcu 2024 r., miesiąc po przyjęciu wniosków, Zakład Ubezpieczeń Społecznych poinformował, że świadczenie zgłosiło 2,5 miliona rodziców, obejmując łącznie 3,9 miliona dzieci.

Od początku 2022 roku do kwietnia 2024 r. na wypłaty 800 plus wydano ponad 90 miliardów złotych. Mimo to rząd planuje ograniczyć dostęp do świadczenia dla wybranych rodzin.

Warunki przyznania 800 plus dla obywateli Ukrainy

W swoim wystąpieniu Donald Tusk przedstawił nową propozycję ustawy, według której świadczenie 800 plus będzie przysługiwało obywatelom Ukrainy, ale pod pewnymi warunkami. Projekt ma zostać omówiony na najbliższym posiedzeniu Rady Ministrów.

Premier podkreślił, że świadczenie będzie dostępne dla Ukrainek i Ukraińców, którzy pracują w Polsce lub znajdują się na wymuszonym bezrobociu. Wyjątkiem pozostaną osoby opiekujące się niepełnosprawnymi lub korzystające z zasiłku macierzyńskiego, gdzie praca zawodowa nie jest możliwa. Poza tym obcokrajowcy będą musieli udowodnić zatrudnienie i odprowadzanie podatków w Polsce, aby móc otrzymać 800 plus.

Przedstawimy projekt, w którym 800 plus będzie uprawnieniem dla Ukrainek, Ukraińców, którzy pracują lub są na wymuszonym bezrobociu. 800 plus otrzymają także ci, którzy opiekują się niepełnosprawnymi, którzy korzystają z zasiłku macierzyńskiego, w sytuacji, która uniemożliwia podjęcie pracy. Ale poza tym trzeba będzie pracować i płacić podatki, żeby korzystać z 800 plus, jeśli jest się obcokrajowcem – wskazał szef rządu.

Apel premiera o uczciwość

Donald Tusk zaapelował do wszystkich w Polsce, żeby nikt nie wykorzystywał systemu, niezależnie od narodowości.

Dobrze byłoby, aby w Polsce inne narodowości nie miały lepiej niż Polacy. To jest oczywiste. I tego będziemy pilnowali. Ale to nie może być w najmniejszym stopniu pretekstem do atakowania Ukrainek i Ukraińców. Musimy pamiętać o tym, że nasze wsparcie dla Ukrainy jest związane z naszym bezpieczeństwem i naszym interesem narodowym. Ukraina zasługuje na ciągłą mobilizację całego Zachodu w wojnie z Rosją. I tutaj nic się nie zmieni. Będziemy bardzo konsekwentnie wzmacniać wsparcie – podkreślił premier.

Reakcja na prezydenckie weto i dalsze działania

Rządowa inicjatywa jest odpowiedzią na weto podpisane przez prezydenta Karola Nawrockiego w sprawie ustawy dotyczącej pomocy Ukraińcom. Minister wyjaśniał, że po ponad 3,5 roku sytuacja polityczna i finansowa uległa zmianie.

Prawo, które było zaproponowane, dzisiaj powinno zostać skorygowane. Jestem przekonany i byłem przekonany w czasie całej kampanii wyborczej, że wszystkie większe środowiska polityczne, a także Rafał Trzaskowski, deklarują jasno, iż 800 plus powinno przynależeć tym uchodźcom, którzy podejmują się obowiązku pracy. Ustawa, którą dostałem na swoje biurko o pomocy obywatelom Ukrainy, nie dokonuje tej korekty, wokół której toczyła się debata publiczna. Ja swojego zdania nie zmieniam – tłumaczył Nawrocki.

W odpowiedzi na prezydenckie weto premier Tusk zapowiedział, że będzie „naprawiał bałagan”.

Nie pozwolę, aby ludzie byli ofiarami tego, że ktoś ma taki pomysł na sprawowanie urzędu prezydenckiego, które ma polegać na blokowaniu pracy rządu – mówił Donald Tusk.

Comments
Loading...
error: Treść zabezpieczona !!