Podatek od zysków kapitałowych, popularnie nazywany podatkiem Belki, obowiązuje w Polsce od 2002 roku. Na przestrzeni lat objął on praktycznie wszystkie formy inwestycji, od lokat bankowych po akcje i papiery wartościowe, zniechęcając wielu Polaków do oszczędzania i inwestowania. Często określany jako „kara za oszczędzanie”, podatek wynosi obecnie 19% i generuje istotne wpływy do budżetu, które w ciągu pierwszych jedenastu miesięcy 2024 roku przekroczyły 10 miliardów złotych.
Właśnie tę długotrwałą kontrowersję zamierza rozwiązać nowy prezydent elekt Karol Nawrocki.
Karol Nawrocki zapowiada likwidację podatku Belki już 6 sierpnia
Już pierwszego dnia swojej prezydentury, czyli 6 sierpnia 2025 roku, Karol Nawrocki złoży projekt ustawy, który ma na celu zniesienie podatku Belki lub przynajmniej złagodzenie jego skutków. Jego propozycja przewiduje zwolnienie z podatku zysków kapitałowych do kwoty 140 tysięcy złotych rocznie, co stanowi znaczący wzrost kwoty wolnej względem poprzednich propozycji politycznych.
– Staję do walki o urząd Prezydenta RP, bo wierzę, że Polska zasługuje na więcej – więcej dobrobytu dla wszystkich Polaków i więcej poczucia bezpieczeństwa w trudnych czasach, w których przyszło nam żyć. Nie pozwolę na podwyżki podatków, które uderzają w zwykłych obywateli. Pierwszego dnia mojej prezydentury złożę projekt obniżenia VAT do 22 proc. (23 proc. obecnie – PAP) oraz pakiet zmian podatkowych, które dadzą realne wsparcie rodzinom i przedsiębiorcom – zapowiada prezydent.
Ministerstwo Finansów również przygotowało projekt reformy podatkowej
W parze z zapowiedzią prezydenta gotowy jest również projekt Ministerstwa Finansów, który zakłada dwutorową reformę. Jednym z kluczowych elementów jest zwolnienie z podatku zysków kapitałowych z oszczędności trzymanych powyżej roku oraz wprowadzenie kwoty wolnej od podatku na poziomie 100 tysięcy złotych.
Decyzja o finalnym kształcie zmian leży jednak w gestii Sejmu, gdzie spotkają się propozycje prezydenckie oraz rządowe, co może zaowocować kompromisem lub wyborem jednej z wersji.
Jak podatek Belki wpływa na polską gospodarkę i zdrowie publiczne?
Choć podatek Belki kojarzy się przede wszystkim z finansami, jego skutki sięgają również zdrowia publicznego. Mniej chętne do inwestowania w wyniku opodatkowania kapitału środki trafiają wolniej do rozwoju przedsiębiorstw, w tym tych z sektora medycznego i biotechnologicznego. W efekcie może to spowalniać postęp w polskiej ochronie zdrowia.
Z drugiej strony, obniżenie wpływów z tego podatku może nasilić wyzwania w finansowaniu systemu ochrony zdrowia, stwarzając potrzebę znalezienia alternatywnych źródeł dochodów.
Kontekst i dalsze informacje
Podatek Belki nazwany jest na cześć byłego premiera Marka Belki, który wprowadził go jako rozwiązanie tymczasowe, a mimo to pozostaje w obowiązującym prawie już ponad dwadzieścia lat. Likwidacja tego podatku lub jego reformowanie to duże wyzwanie polityczne, które wymaga kompromisu między różnymi stronami sceny politycznej.
Więcej informacji na temat zmian w opodatkowaniu kapitału oraz spraw związanych z polityką zdrowotną i gospodarczą można znaleźć na portalu pacjenci.pl oraz w oficjalnych komunikatach Ministerstwa Finansów i kancelarii prezydenta.
źródło: Pacjenci, Ministerstwo Finansów, Business Insider, wypowiedzi Karola Nawrockiego 2025