Karol Nawrocki, prezydent elekt, zapowiedział znaczącą redukcję cen energii elektrycznej dla Polaków, która miałaby wynieść aż 33 proc. w ciągu pierwszych 100 dni jego urzędowania. Działania te stanowią jeden z filarów jego programu gospodarczego, który obejmuje także obniżkę podatków, między innymi całkowite zniesienie PIT dla rodzin wielodzietnych, podniesienie progu podatkowego oraz likwidację podatku Belki. Ponadto postulowana jest waloryzacja emerytur zawsze powyżej inflacji i minimum o 150 zł miesięcznie.
Ekspert ocenia szansę na szybkie obniżki prądu
Wojciech Jakóbik, analityk sektora energetycznego i twórca Ośrodka Bezpieczeństwa Energetycznego, wskazuje jednak, że realizacja tak szybkich zmian jest wyzwaniem. W rozmowie z „Faktem” zaznacza, że ciężko wyobrazić sobie przepisy, które natychmiast doprowadziłyby do tak znacznego spadku cen energii elektrycznej. Mimo tego, istnieje przestrzeń do negocjacji, zważywszy na rosnącą liczbę zwolenników obniżek zarówno wśród gospodarstw domowych, jak i przemysłu.
Rola Parlamentu Europejskiego i nowe projekty ustaw
Ekspert zwraca uwagę na toczące się w Parlamencie Europejskim debaty, które mogą wpłynąć na ceny prądu. Polskie Stronnictwo Ludowe zaproponowało prezydentowi elektowi inicjatywę ustawodawczą, mającą na celu zmniejszenie opłat za energię, choć szczegóły projektu nie zostały jeszcze doprecyzowane. Jakóbik przewiduje, że taki projekt mógłby wykraczać poza ramy dotychczasowych podziałów politycznych, mając szansę na szerokie poparcie.
Praktyczne sposoby na niższe rachunki za prąd
Zdaniem eksperta pewne techniczne działania mogłyby obniżyć koszty energii dla odbiorców. Można rozważyć ograniczenie niektórych opłat wynikających z polityki klimatycznej lub zmodyfikować metody ich rozliczania, co w efekcie dałoby szybszy spadek kosztów produkcji prądu i niższe faktury. Jednak w tym momencie działania te to przede wszystkim spekulacje.
Podatek VAT jako instrument obniżki cen energii
Wojciech Jakóbik wskazuje również na rozwiązanie proponowane przez Komisję Europejską – zmniejszenie stawki VAT na energię z 23 do 5 proc., które obowiązuje od czasu kryzysu energetycznego. Wprowadzenie takiej zmiany wymagałoby większości parlamentarnej, choć może spotkać się z oporem ministra finansów ze względu na potencjalny spadek wpływów budżetowych.
Polityczna ingerencja w ceny energii
Na koniec rozmowy analityk przypomina, że ingerencja polityków w kształtowanie cen energii nie jest niczym nowym. Od początku kryzysu energetycznego polityka znacząco wpływa na ceny, często naruszając zasady rynkowe. Według jego oceny, obecny klimat nie zwiastuje końca tego trendu – wręcz przeciwnie, dopiero się on zaczyna na nowo.