Ibisz naprawdę to powiedział na żywo w „Tańcu z gwiazdami”. Widzowie nie kryją oburzenia

W niedzielnym odcinku programu „Taniec z Gwiazdami” emitowanym w Polsacie, oprócz emocji związanych z eliminacjami, doszło do sytuacji, która błyskawicznie rozgrzała dyskusje w mediach społecznościowych. W trakcie powrotu na parkiet byłych uczestników, na scenie pojawiła się m.in. niesłysząca sportsmenka Joanna Mazur, niewidoma zawodniczka, która zaprezentowała swoje umiejętności w „tanecznym trójkącie” razem z Wiktorią Gorodecką i Kamilem Kuroczko. Po jej występie prowadzący program, Krzysztof Ibisz, ruszył, by uroczyście powitać gości.

Niefortunne słowa Ibisza podczas transmisji na żywo

Jednak to, co powiedział Ibisz, natychmiast zwróciło uwagę widzów. Prezenter, chcąc uhonorować Joannę Mazur, energicznie wskazał na widownię, zwracając się do sportsmenki tymi słowami:

„Asiu, ty zawsze wnosiłaś na parkiet magię i Wiktoria również, to była taka podwójna magia. Zobacz, zobacz” – powiedział na antenie Polsatu Ibisz.

Chociaż intencją prowadzącego było zwrócenie uwagi na entuzjastyczne oklaski publiczności, wybrany zwrot okazał się wyjątkowo niefortunny, biorąc pod uwagę fakt, że Joanna Mazur jest niewidoma. To szybko stało się głównym tematem rozmów w sieci. Nieudany komentarz podkreśliła także jurorka Iwona Pavlović, witając Joannę słowami: „Patrz, jeszcze niedawno tańczyłaś, to jakby wczoraj było”.

Wielka fala komentarzy i reakcji widzów

Reakcja internautów nie kazała na siebie długo czekać. Platforma X (dawniej Twitter) zalała lawina komentarzy i memów, które z humorem, choć krytycznie, wskazywały na niezręczność prowadzącego. Wpisy typu:

• „’Zobacz, zobacz’ – Ibisz do Joasi, która jest niewidoma”
• „Czy Ibisz właśnie powiedział do Asi 'zobacz, zobacz’?”

pojawiły się licznie, pokazując, że choć nikt nie kwestionuje dobrych intencji Ibisza, to doświadczeni prowadzący również mogą popełnić błędy, które wrażliwe społecznie stają się szeroko komentowane przez fanów programu.

Emocjonalne pożegnanie Bursztynowicz i Kassina

Ósmy, ćwierćfinałowy odcinek „Tańca z Gwiazdami” obfitował również w duże emocje związane z zakończeniem przygody w programie pary Barbary Bursztynowicz i Michała Kassina. Pomimo decyzji jury i widzów, którzy zdecydowali o eliminacji pary, aktorka pożegnała się z wielką klasą, wygłaszając wzruszające podziękowania i słowa miłości do swojego partnera. Z kolei Michał Kassin nazwał ją swoja „Kryształową Kulą.”

Za ich odejściem poszła fala pozytywnych komentarzy online, a Barbara opuszczała studio z uśmiechem, dowodząc, że udział w show pozostawił w niej wiele pozytywnych wspomnień i satysfakcji.