Pilne informacje ws. Zbigniewa Ziobry. Prokuratura podjęła ważną decyzję

W dniu 12 listopada prokuratura podjęła przełomową decyzję w sprawie rozbudowanego postępowania dotyczącego nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości. Śledczy prowadzący to wielowątkowe śledztwo zdecydowali o zastosowaniu bezprecedensowych kroków wobec byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, co stało się tematem ogólnokrajowej debaty i wyznacznikiem rozliczeń rządów Zjednoczonej Prawicy.

Zarzuty wobec Zbigniewa Ziobry

Fundusz Sprawiedliwości, powstały pierwotnie w celu wspierania ofiar przestępstw oraz wsparcia resocjalizacji, podlegał w opinii śledczych szeregom nadużyć i służył budowaniu politycznego zaplecza Suwerennej Polski. Zbigniewowi Ziobrze, pełniącemu funkcję ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego, zarzuca się stworzenie i nadzorowanie systemu, który umożliwiał nielegalne wyprowadzanie publicznych środków[1][2].

Według ustaleń prokuratory, kwoty wyprowadzane z rażącym naruszeniem prawa i bez transparentności sięgały co najmniej 143 milionów złotych, a w szerszym kontekście nawet kilkuset milionów[1]. Prokuratura postawiła Ziobrze łącznie 26 zarzutów[2][3], wśród których najważniejszy dotyczy kierowania zorganizowaną grupą przestępczą przez okres pięciu lat[2][3].

obrazek

Mechanizm nadużyć opierał się na arbitralnym przyznawaniu dotacji wielomilionowych organizacjom powiązanym politycznie i ideologicznie z kierownictwem resortu. Zamiast trafiać do rzeczywistych beneficjentów, takich jak ofiary przemocy domowej czy osoby poszkodowane w wypadkach, środki zasilały konta fundacji bez odpowiedniego doświadczenia. Część finansowania była wykorzystywana na zakup systemów bezpieczeństwa oraz wsparcie kampanii wyborczych polityków Suwerennej Polski pod pozorem promocji działalności Funduszu[1][8].

Przełomowym momentem śledztwa stała się współpraca byłego dyrektora Departamentu Funduszu Sprawiedliwości, który dostarczył nagrań ujawniających ręczne sterowanie konkursami i szczegóły działań resortu[8].

Aktualny przebieg postępowania

Sejm uchylił immunitet Ziobrze 7 listopada w odniesieniu do wszystkich 26 zarzutów i wyraził zgodę na jego zatrzymanie oraz aresztowanie[3][5]. Prokuratura, wnioskując o tymczasowe aresztowanie polityka, równocześnie podjęła działania zabezpieczające jego majątek[2].

Obrona Ziobry kwestionuje legalność działań prokuratury i określa śledztwo mianem politycznej zemsty nowej koalicji rządzącej. Zawodnik procesowy powołuje się również na kwestie zdrowotne, podając zwolnienia lekarskie potwierdzające chorobę nowotworową i konieczność leczenia onkologicznego[5].

Decyzja o zabezpieczeniu majątku

Prokurator prowadzący śledztwo zarządził zabezpieczenie majątkowe wobec posła Zbigniewa Ziobry, co obejmuje obciążenie przymusową hipoteką nieruchomości należących do polityka oraz zajęcie środków z jego rachunków bankowych[2][3].

Zabezpieczenie majątkowe ma na celu zapewnienie wykonania przyszłych orzeczeń sądowych o charakterze majątkowym, w tym grzywien, odszkodowań oraz przepadku[9]. Prokurator stosuje ten instrument z urzędu, gdy zgromadzony materiał dowodowy wskazuje na wysokie prawdopodobieństwo popełnienia przestępstwa i istnieje obawa, że majątek może zostać ukryty, obciążony lub przekazany innym osobom[2].

W praktyce oznacza to, że aktywa polityka zostają „zamrożone” – pieniądze pozostają jego własnością, jednak nie może on nimi swobodnie dysponować aż do prawomocnego wyroku sądowego[9]. W przypadku uniewinnienia zabezpieczenie zostanie uchylone, jeśli zaś wyrok będzie skazujący, majątek posłuży do pokrycia zasądzonych kar i należności.

Comments
Loading...
error: Treść zabezpieczona !!