Imperium Rydzyka się sypie. Czy to koniec telewizji Trwam

Tadeusz Rydzyk przez lata zbudował sobie niezachwianą pozycję w naszym kraju. Czy na pewno? Okazuje się, że niekoniecznie…

Mogło się wydawać, ze Tadeusz Rydzyk jest nie do ruszenia, a jego złota passa nigdy nie minie. Ostatnio jednak ojciec dyrektor popada w coraz większe kłopoty. Widać to chociażby po problemach z jego medialnym imperium.

Tadeusz Rydzyk ma kłopoty

Najpierw pojawiły się doniesienia o możliwości upadku Naszego Dziennika, a teraz okazuje się, że telewizja Trwam również nie ma się najlepiej. Ostatnie dane pokazują, że przedsiębiorczy redemptorysta ma coraz większe problemy.

Rok do roku udział kanału w rynku zmniejszył się z 0,52 proc. do 0,36 proc. Średnia dobowa widownia kanału wyniosła 23 tys. i była niższa o 10,3 tys. niż rok wcześniej – przedstawia „Press” sytuację telewizji Trwam.

Dla zupełnie normalnego widza laika – tłumaczymy. Oznacza to, że telewizja Rydzyka w 2018 roku zajmowała 45. miejsce w rankingu najchętniej oglądanych telewizji, a jeszcze rok wcześniej była na miejscu 30. Jest coraz gorzej! Jak wiadomo, bez widowni telewizja nie istnieje.

Wyobrażacie sobie Rydzyka, który nie ma żadnych pieniędzy? To trochę tak, jakbyśmy sobie wyobrażali cichą i uprzejmą Krystynę Pawłowicz – abstrakcyjnie.

Comments

Loading...
error: Treść zabezpieczona !!