Osoby po 50. roku życia coraz częściej zastanawiają się, co zrobić z oszczędnościami gromadzonymi przez lata pracy. Decyzje finansowe podejmowane w tym wieku są szczególnie istotne – mogą zdecydować o komforcie życia na emeryturze. Niestety, wiele osób popełnia jeden poważny błąd: trzyma pieniądze w domu lub na nieoprocentowanych kontach.
„Trzymanie dużej gotówki w domu to nie tylko ryzyko kradzieży, ale też realna utrata wartości pieniędzy przez inflację” – ostrzega doradca finansowy Paweł Kaczmarek.
Dlaczego gotówka to zły wybór w dobie inflacji?
Inflacja stopniowo, ale skutecznie „zjada” oszczędności. Jeśli trzymamy pieniądze w gotówce, bez żadnego oprocentowania, ich siła nabywcza spada z miesiąca na miesiąc. Dziś 10 000 zł to mniej niż rok temu – i za rok będzie to jeszcze mniej.
Najczęstsze błędy finansowe po 50-tce:
- trzymanie oszczędności w domu lub na nieoprocentowanym ROR-ze,
- inwestowanie całych środków w ryzykowne produkty finansowe,
- udzielanie pożyczek „na gębę” rodzinie lub znajomym,
- kupowanie mieszkań pod wynajem bez analizy kosztów i ryzyk,
- brak dywersyfikacji oszczędności (wszystkie pieniądze w jednym miejscu).
Gdzie bezpiecznie ulokować pieniądze po 50-tce?
Eksperci zalecają ostrożność, ale nie bierność. Emerytura nie musi oznaczać stagnacji finansowej. Istnieje kilka bezpiecznych opcji lokowania środków, które pozwalają chronić kapitał i jednocześnie przynosić skromny, ale stabilny zysk.
Rozważ następujące rozwiązania:
- Lokatę bankową z gwarancją kapitału – najlepiej z oprocentowaniem powyżej inflacji,
- Obligacje skarbowe, szczególnie indeksowane inflacją, np. 4-letnie lub 10-letnie,
- Rachunek oszczędnościowy – dla elastycznego dostępu do gotówki,
- Fundusze inwestycyjne o niskim ryzyku, np. obligacyjne, mieszane lub stabilnego wzrostu,
- Złoto lub inne aktywa materialne – jako forma zabezpieczenia wartości w czasie kryzysu.
Nie inwestuj wszystkiego na raz – klucz to dywersyfikacja
Eksperci podkreślają, że najważniejszą zasadą inwestowania – niezależnie od wieku – jest dywersyfikacja. Oszczędności warto podzielić na kilka części: część płynna (na codzienne potrzeby), część oszczędnościowa (np. lokaty, obligacje) i ewentualnie niewielka część inwestycyjna (dla potencjalnych zysków).
„Po 50-tce warto stawiać przede wszystkim na bezpieczeństwo. To nie czas na wielkie ryzyko” – mówi ekonomistka dr Anna Marciniak.
Podsumowanie
Jeśli masz oszczędności po 50. roku życia, nie zostawiaj ich w szufladzie. Gotówka w domu to dziś najmniej korzystna opcja – z punktu widzenia bezpieczeństwa i wartości pieniądza. Zamiast tego poszukaj rozwiązań, które pomogą ci zabezpieczyć spokojną i godną emeryturę. Warto porozmawiać z doradcą finansowym, który pomoże dobrać strategię dopasowaną do twojej sytuacji i potrzeb.