W ostatnich dniach świat obiegła wiadomość o zamiarach Szymona Hołowni. Marszałek Sejmu podjął decyzję o zrezygnowaniu z pełnionej funkcji, by ubiegać się o prestiżowe stanowisko w Organizacji Narodów Zjednoczonych. Jednak okazuje się, że nie jest jedynym kandydatem na to miejsce, na które ma apetyt także ktoś inny.
Kariera medialna i polityczna Szymona Hołowni
Zanim Szymon Hołownia zajął fotel marszałka Sejmu, był powszechnie znany jako ceniony dziennikarz i prezenter telewizyjny. Publiczność doceniała go za swobodę przed kamerą, błyskotliwe poczucie humoru oraz zdolność reagowania w trudnych chwilach na żywo. Szczególnie zapisał się w pamięci widzów dzięki wieloletniej współpracy z Marcinem Prokopem w programie „Mam talent!”, gdzie ich duet rozbawiał publiczność i umiał wspierać uczestników konkursu.
Hołownia nie unikał tematów związanych ze swoimi przekonaniami i światopoglądem, a z czasem zrobił krok w kierunku polityki. W grudniu 2019 roku ogłosił start w wyborach prezydenckich, zdobywając trzecie miejsce i duże poparcie wyborców. Aktualnie pełni funkcję marszałka Sejmu, lecz coraz częściej pojawiają się spekulacje na temat możliwego zakończenia jego kariery parlamentarnej.
Hołownia rezygnuje z Sejmu dla kariery w ONZ
Dotychczasowy marszałek Sejmu i lider Polski 2050, Szymon Hołownia, oficjalnie ogłosił chęć objęcia stanowiska Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR). Kandydaturę zgłosił podczas otwartego naboru prowadzonego przez sekretarza generalnego ONZ, António Guterresa.
Nigdy wcześniej Polak nie zajmował tak ważnego stanowiska w strukturach ONZ. Temat pomocy humanitarnej znam lepiej niż politykę, ponieważ poświęciłem się mu przez długie lata, rozbudowując fundacje na całym świecie. Te dwa lata nauczyły mnie budować mosty między państwami. Dodanie polskiej, a szerzej – wschodnio- i północnoeuropejskiej perspektywy, byłoby ogromnym wsparciem w tych wyzwaniach – napisał Hołownia.
Hołownia podziękował w swoim liście wsparcie prezydentowi, premierowi oraz Ministerstwu Spraw Zagranicznych. Poza politycznym zapleczem, w proces zaangażowała się także cała polska służba dyplomatyczna.
Pomimo wyzwań i trudnych doświadczeń czerpię radość z perspektywy ponownej pracy w obszarze, który znam najlepiej – języka pomocy, nadziei i wsparcia, który nie zna barier politycznych ani kulturowych – podkreślił.
Mocny konkurent Hołowni na stanowisko w ONZ
Choć Hołownia jest zdecydowanym kandydatem, w rozmowie z „Republiką” wymienił swoich rywali, wśród których znajdują się byli prezydenci oraz merowie miast, a także kilku europejskich parlamentarzystów oraz wysoki przedstawiciel ONZ pochodzący z Ugandy. Dodaje, że spodziewa się kolejnych kandydatów z samej organizacji.
Nie mniej ważnym kandydatem jest Roman Mazur, choć mniej znany publicznie niż Hołownia. Mazur startował z list Polski 2050 w wyborach do Parlamentu Europejskiego, jednak bez sukcesu. Po nieudanym starcie politycznym skoncentrował się na pracy w organizacji pozarządowej, która pomaga afrykańskim uchodźcom. Według niego to doświadczenie stanowi jego przewagę w rywalizacji o stanowisko Wysokiego Komisarza ONZ.
Apel i oczekiwania wobec kandydatury Hołowni
Proszę wszystkich o wsparcie i kibicowanie. Bez względu na to, gdzie będę – czy w pracy z UNHCR przy uchodźcach w Gazie, Grecji czy Bangladeszu, czy też przy lokalnych inicjatywach jak jadłodzielnia czy pomoc seniorom – będziemy razem. Nieistotne, czy jako wicemarszałek Sejmu, poseł czy bez mandatu politycznego – podsumował Hołownia.